Dzieci z Ukrainy chore na raka będą kontynuowały leczenie w Polsce. Młodych pacjentów, którzy wymagają przeszczepów komórek krwiotwórczych szpiku lub kontynuacji leczenia onkologicznego, przyjmie m.in. Klinika Transplantacji Szpiku, Onkologii i Hematologii Dziecięcej USK we Wrocławiu. W drodze do stolicy Dolnego Śląska jest aktualnie czworo dzieci z Kijowa i Łucka.
ZOBACZ TEŻ: Napaść Rosji na Ukrainę zastała ich na turnieju we Wrocławiu. Młodzi piłkarze są bezpieczni
- Jesteśmy przygotowani na natychmiastowe przyjęcie na Oddział Przeszczepowy trojga dzieci, a jednego na Oddział Onkologii - informuje kierownik Kliniki Transplantacji Szpiku, Onkologii i Hematologii Dziecięcej USK we Wrocławiu prof. Krzysztof Kałwak. - Troje z nich to pacjenci z Kijowa, jedno z Łucka. Mają dotrzeć do Lwowa, w którym na razie jest bezpieczniej, a stamtąd do naszej granicy. Wysyłamy po nie ze szpitala transport medyczny. Jestem w stałym kontakcie z lekarzami z tamtejszych klinik. Dzieci powinny do nas dotrzeć w najbliższych dniach, w warunkach wojny jednak nic nie jest pewne ani do końca przewidywalne.
Poza przyjęciem najciężej chorych dzieci na oddział przeszczepowy wrocławska klinika planuje również przyjmować, w miarę możliwości, dzieci do kontynuacji leczenia onkologicznego.
Chore na raka dzieci z Ukrainy trafią też do wrocławskiego Przylądka Nadziei, gdzie będą kontynuowały leczenie. Młodzi pacjenci i ich opiekunowie mają wkrótce trafić do Wrocławia. Potrzebne będą jednak dla nich miejsca, gdzie będą mogli się zatrzymać.
- Szukamy mieszkań, pokoi, domów, w których mogłyby zatrzymać się rodziny ukraińskich dzieci, które będą leczyć się we Wrocławiu, w Przylądku Nadziei – apelują przedstawiciele wrocławskiego ośrodka. - Osoby dysponujące miejscem, w którym mogliby się zatrzymać, prosimy o kontakt z Klaudią (728-923-530, [email protected]) lub Ewą (734-796-046, [email protected]).