Do zbrodni doszło w listopadzie 2014 roku

i

Autor: screen/youtube.com Do zbrodni doszło w listopadzie 2014 roku

Dożywocie dla mordercy 19-letniej Dominiki z Komornik [AUDIO]

2016-02-25 17:07

Sąd nie znalazł żadnych okoliczności łagodzących dla okrutnej zbrodni. Zbigniew Ratajczak zadał nastolatce 48 ciosów nożem. Obrońca mężczyzny zapowiada apelację.

Zbigniew R. zamordował Dominikę w listopadzie 2014 roku w Krapkowicach. Ciało zostawił w przydrożnym rowie. Sąd skazał go na dożywocie, a o przedterminowe zwolnienie z więzienia mężczyzna będzie mógł się starać najszybciej za 35 lat. Ratajczak został również pozbawiony praw publicznych. Wyrok nie jest prawomocny.

Sąd: "oskarżony liczy się tylko ze swoimi popędami"

- Jego motywem było zaspokojenie popędu seksualnego. Oskarżony liczy się tylko ze swoimi popędami i ich zaspokajaniem. Ma zimny, instrumentalny charakter, typowy dla osobowości psychopatycznej - uzasadniała wyrok sędzina.

- Jestem usatysfakcjonowany z tego wyroku, ponieważ w całości odpowiada on wnioskom, które składa prokurator podczas wczorajszej rozprawy. Kara jest wyjatkowo surowa. Spełnia wszystkie swoje kryteria, a przede wszystkim wyeliminowanie oskarżonego ze społeczeństwa, bo istnieje zagrożenie popełnienia kolejnych tego typu czynów - tłumaczy prokurator Tadeusz Potoka.

Sąd zadecydował również o karze finansowej. Zbigniew Ratajczak ma zapłacić 900 tysięcy złotych rodzinie Dominiki.

Będzie apelacja

Oskarżony przyznał się do winy w trakcie śledztwa, teraz jednak się z tego wycofał.

- Oskarżony nie zgadza się z wyrokiem. Mówił to wszystko dlatego, że chciał żeby się szybko skończyło. Wniosek o apelacje złożymy w ciągu siedmiu dni, a uzasadnienie w ciągu miesiąca. Nie mogę zdradzić jeszcze o co będziemy apelować. Zawsze znajdują się pewne  przemawiające za, bo to jest też człowiek - mówi adwokat Małgorzata Niemiec Zorko.

- Jest to dla mnie zupełna nowość, bo do tej pory nie było rozmowy na temat nieprzyznawania się do winy. Kiedy on to powiedział i na jakiej podstawie pani mecenas tak twierdzi? Może jest to nowa linia obrony na poziomie apelacji - komentuje prokurator.

Więcej w materiale reporterki Radia ESKA Eweliny Wąs:

Czytaj także: We wrocławskim zoo już szykują się na wiosnę [WIDEO, GALERIA, AUDIO]