Głogów. Policjant bił kobietę pałką na marszu. Czy przesadził? Jest decyzja sądu!
Sąd Rejonowy w Głogowie ocenił m.in., czy policjant, który bił kobietę pałką na marszu przeciwników obostrzeń koronawirusowych, nadużył środków przymusu bezpośredniego. Poszkodowana i dwóch mężczyzn zostali zatrzymani na początku lipca za naruszenie porządku i bezpieczeństwa publicznego oraz znieważenie policjantów i naruszeniem ich nietykalności cielesnej.
- Kobieta szarpała policjanta za mundur, nie reagowała na wezwania do zachowania zgodnego z prawem. Została ostrzeżona o możliwości użycia środka przymusu bezpośredniego, ale nie reagowała. Policjant użył wobec niej pałki służbowej, kobieta została zatrzymana - informował rzecznik dolnośląskiej policji Kamil Rynkiewicz.
Czytaj też: Głogów: Policjant wyciągnął PAŁKĘ i zaczął BIĆ kobietę! SZOKUJĄCE nagranie [WIDEO]
Policjant bił kobietę pałką. Sąd w Głogowie: Miał do tego prawo
W czasie marszu w Głogowie policjant nie tylko bił kobietę pałką, ale później chwycił ją za szyję i przewrócił na ziemię. W długim uzasadnieniu sąd uznał, że funkcjonariusz miał do tego prawo.
- Sąd Rejonowy II Wydział Karny w swoim postanowieniu uznał zatrzymanie mężczyzny i kobiety w dniu 11 kwietnia 2021 roku za legalne, prawidłowe i zasadne. Sąd nie uznał zażalenia obrońcy stwierdzając jednocześnie, że zgodnie z art. 244 par. 1 kpk policja ma prawo zatrzymać osobę podejrzaną, jeżeli istnieje uzasadnione przypuszczenie, że popełniła ona przestępstwo, a zachodzi obawa ucieczki lub ukrycia się tej osoby albo zatarcia śladów przestępstwa, bądź tez nie można ustalić jej tożsamości albo istnieją przesłanki do prowadzenia przeciwko tej osobie postępowania w trybie przyśpieszonym. W swoim postanowieniu odniósł się do całej kwestii zatrzymania i użycia środków przymusu bezpośredniego, uznając, że zostały one zastosowane prawidłowo, zgodnie z przepisami prawa oraz adekwatnie do zaistniałej sytuacji - informuje policja w Głogowie.