Zwłoki mężczyzny w garażu w Zgorzelcu
Do makabrycznego odkrycia doszło w czwartek, 5 maja, rano. Konserwator robił porządki w znajdującym się na obrzeżach miasta garażu, należącym do starostwa powiatowego w Zgorzelcu.
ZOBACZ TEŻ: Zosia zginęła, jej koleżanka cudem uniknęła śmierci. Mieszkańcy Kudowy-Zdroju ciągle są w szoku
- Po otwarciu jednego z pomieszczeń garażowych znaleziono zwłoki mężczyzny. Na miejsce została wezwana policja i prokurator. Przeprowadzone zostały oględziny, a stan zwłok wskazuje, że znajdowały się tam - wstępnie - od kilku miesięcy. Ciało zostało zabezpieczone do sekcji i to badania określą, z jakiego powodu mężczyzna zmarł. Nie wiadomo też, jaka jest jego tożsamość – powiedział nam Tomasz Czułowski, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze.
W sprawie przesłuchano kilka osób. Prowadzone są dalsze czynności śledcze mające wyjaśnić okoliczności makabrycznego zdarzenia.
Sadysta rzucił psem przez ogrodzenie schroniska! Wszystko się nagrało. ZOBACZ GALERIĘ PONIŻEJ.
Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, garaże na obrzeżach miasta były miejscem, gdzie koczowały osoby bezdomne. Wskazują na to również przedmioty znalezione w pomieszczeniu. Nie można więc wykluczyć, że mężczyzna przebywał w środku, gdy drzwi do garażu zostały – jak poinformował RMF24 - zakręcone siedmioma wkrętami od zewnątrz.
Uwięziony w środku mężczyzna próbował się wydostać, o czym świadczyć mogą m.in. ślady drapania w środku oraz odgięta blacha, ale nie zdołał się uwolnić. Czy tak było w rzeczywistości? Prawdę poznamy dopiero po zakończeniu śledztwa.