Kibice sprzedają w internecie koszulkę, którą zabrali podczas derbów piłkarzowi WKS-u

Koszulkę w serwisie Allegro licytuje obecnie kilkanaście osób. Najwyższa cena to było przez jakiś czas ponad 800 złotych. Ktoś jednak musiał się wycofać i obecnie  to ponad 400 złotych. Oferty można składać do 20 marca. Członkowie grupy Ultras Silesia, którzy sprzedają podkoszulek, deklarują, że cały zysk z transakcji pójdzie na sfinansowanie oprawy meczu z Zagłębiem.

Podczas tego spotkania, fani obydwu drużyn odpalali race, rzucali w stronę piłkarzy butelkami. Wyrwana została kostka brukowa z chodnika i brama na stadionie, w sektorze gości. Pięć osób usłyszało już w tej sprawie wyroki. 

Zabrali koszulkę, teraz nią handlują

W dodatku kibole Śląska zdarli koszulkę z Mariusza Pawelca. Do pozostałych krzyczeli, używając niecenzuralnych słów, żeby też oddali trykoty, bo "nie zasługują na te barwy". Jacek Kiełb i Paweł Zieliński podeszli wtedy i oddali im koszulki. Pawelec dostał swoją z powrotem, po meczu z Piastem w Gliwicach. Koszulka Kiełba wylądowała w internecie.

Paweł Hreniak, wojewoda dolnośląski nie zdecydował się jednak na zamknięcie stadionu dla kibiców, o co zwróciła się do niego policja.

Czytaj także: Kurier spalił kilkaset przesyłek. Czy była tam też Twoja? [ZDJĘCIA]