Plac Nowy Targ we Wrocławiu przeszedł metamorfozę
Przez lata Plac Nowy Targ we Wrocławiu był symbolem wszystkiego, co najgorsze w planowaniu miejskich przestrzeni. Został on doszczętnie zabetonowany, co w upalne dni mogło skończyć się tylko w jeden sposób. Miejsce to nagrzewało się niemiłosiernie, co w połączeniu z brakiem zieleni spowodowało, że było omijane szerokim łukiem przez mieszkańców, a „patelnia” czy „betonowa pustynia” to jak najbardziej adekwatne określenia.
Na szczęście to już koniec koszmaru w centrum miasta. Właśnie dobiega końca całkowita rewitalizacja tego miejscu. - To miejsce będzie miało inny charakter. Będzie możliwość wprowadzenia terenu zielonego i zachowania tej funkcji placu. Jednego z najważniejszych historycznych placów we Wrocławiu - mówił po podpisaniu umowy jesienią ubiegłego roku Jacek Mól, dyrektor Zarządu Zieleni Miejskiej we Wrocławiu.
W sumie w tym miejscu pojawiły się 63 tysiące roślin:
- 172 drzewa,
- 193 paprocie,
- 13 000 traw,
- 23 000 roślin cebulowych,
- 27 000 bylin
- pnącza.
Na placu zmodernizowane zostało również oświetlenie, a przy okazji utworzone zostały punkty zasilania pod food trucki. Łącznie przebudowane zostało około 60 procent placu. Odmienione miejsce zostanie udostępnione mieszkańcom w lipcu.