Koronawirus na Dolnym Śląsku? Zamknięto przedszkole, bo jedno z dzieci zachorowało!

U jednego z dzieci uczęszczających do przedszkola niepublicznego Kraina Malucha w Nowej Rudzie wykryto objawy, mogące świadczyć o zakażeniu koronawirusem. W związku z podwyższonym ryzykiem zachorowania na COVID-19, władze przedszkola podjęły decyzję o zamknięciu placówki do końca tygodnia. Placówka będzie nieczynna w czwartek i piątek (5 i 6 marca). Dzieci wrócą do niej prawdopodobnie dopiero w poniedziałek.

Dyrekcja przedszkola radzi rodzicom monitorowanie zdrowie swoich dzieci.

- Proszę monitorować stan zdrowia dzieci, swojego i bliskich - pisze w komunikacie opublikowanym na facebooku dyrektor przedszkola, Iwona Leszczyńska. - Jeżeli wystąpią duszności, temperatura ponad 38 stopni Celsjusza i kaszel należy zgłosić ten fakt do Inspekcji Sanitarnej (nr telefonu 695 729 822) oraz zgłosić się do najbliższego oddziału zakaźnego.

W środę, 4 marca, potwierdzono pierwszy w Polsce przypadek zarażenia koronawirusem SARS-CoV-2. Chory mężczyzna przebywa w szpitalu w Zielonej Górze. Zaraził się najprawdopodobniej w Niemczech, skąd niedawno wrócił. Jego stan lekarze określają jako dobry.

Na Dolnym Śląsku hospitalizowanych jest obecnie 5 osób, u których zachodzi podejrzenie zarażenia koronawirusem: 4 osoby przebywają na oddziale zakaźnym w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistyczny przy ul. Koszarowej, a jedno dziecko znajduje się w Klinice Pediatrii i Chorób Infekcyjnych przy ul. Chałubińskiego. Ponadto 45 osób objętych jest kwarantanną lub izolacją, a 171 osób znajduje się pod nadzorem epidemiologicznym.