Przypomnijmy. W ubiegłym tygodniu mieszkańcy Ratowic, podwrocławskiej wsi, nie mogli uwierzyć w to co widzą. Otóż na tablicy ogłoszeń parafialnych pojawiła się kartka z nowym cennikiem obowiązującym na cmentarzu. Ceny, który zażądał ksiądz proboszcz, doprowadziły do tego, że część mieszkańców doznała szoku. Nic dziwnego. Otóż z cennika wynikało, że za zwykły grób trzeba zapłacić aż 2400 złotych! To ogromna, niczym nieuzasadniona kwota, bo dla porównania na innych pobliskich cmentarzach koszt pochówku jest kilkukrotnie mniejszy!
Zobacz koniecznie: Niepraktykujący płaci podwójnie! Szokujący cennik na cmentarzu pod Wrocławiem. Chodzi o grube tysiące złotych!
Od 0 do tysiąca złotych. Tyle płaci się za miejsce na cmentarzu we Wrocławiu i okolicach. ZOBACZ GALERIĘ PONIŻEJ.
Ataki na księdza, który żądał fortuny za pogrzeb. "Czuję się jak morderca". Zaskakujący zwrot akcji
Ale to nie ogromna opłata za grób sprawiła, że mieszkańcom aż zakręciło się w głowach. Ksiądz na cenniku napisał bowiem, że niepraktykujący mieszkańcy (a także osoby spoza parafii) muszą zapłacić dwa razy więcej!
Sprawą zainteresowaliśmy kurię, a jej rzecznik, ks. Rafał Kowalski, stwierdził, że niektóre stwierdzenia zawarte w cenniku są bulwersujące i skandaliczne. Proboszcz został wezwany na dywanik do kurii, gdzie wysłuchał wielu cierpkich słów. Dobra informacja dla mieszkańców jest taka, że wycofał się z cennika i chore ceny już nie obowiązują.
Przeczytaj także: Damian K. bestialsko zabił swoją mamę i ojczyma. To, co zrobił po zbrodni przeraża
Ksiądz z Ratowic podczas niedzielnego nabożeństwa na skandaliczną sprawę poświęcił kazanie. Tłumaczył wiernym, że nie miał złych intencji i że niepotrzebnie dokonał podziałów. Zaznaczał też, że stal się ofiarą hejtu, a przez całe zamieszanie i ogromne ludzkie oburzenie czuje się, jakby popełnił morderstwo.
Interesujące, że wyznał przy tym, że zanim opublikował nowy cennik, to konsultował jego treść w... kurii i tam dostał zgodę na wywieszenie ogłoszenia.
Sprawdź: Gigantyczne problemy Kościoła w Polsce. Te liczby nie pozostawiają złudzeń
Tak czy owak, dobrze, że z tak drastycznych cen duchowny się wycofał.