Śmierć pod dyskoteką w Lubaniu! Tomasz osierocił dwoje dzieci

i

Autor: Shutterstock Śmierć pod dyskoteką w Lubaniu! Tomasz osierocił dwoje dzieci

Lubań. Śmiertelny cios przyczyną zgonu Tomasza M. Ochroniarz usłyszał zarzuty

2021-10-19 13:53

Tomasz M. zginął w niedzielę (17 października) nad ranem pod dyskoteką „Paradise” w Lubaniu. Według prokuratury przyczyną zgonu był cios ochroniarza. Mężczyzna usłyszał zarzut ciężkiego uszkodzenia ciała, którego następstwem była śmierć 32-latka.

Do tragicznego zdarzenia doszło w nocy z soboty na niedzielę (17 października). Tomasz M. z grupą znajomych był w dyskotece Paradise w Lubaniu. Około godziny 3 w nocy mężczyźni skończyli zabawę, a pod lokal podjechał samochód, który miał ich zabrać do domów. Niestety, jeden z kompanów nie chciał jeszcze kończyć imprezy. Doszło do zamieszania, w czasie którego do grupy podszedł ochroniarz z lokalu. Niestety, interwencja ta zakończyła się tragicznie. Doszło do scysji, podczas której Tomasz M. miał odepchnąć ochroniarza, ten w odwecie wyprowadził dwa ciosy. 32-latek upadł, następnie wstał, ale nie był wstanie utrzymać się na nogach. Upadł ponownie i stracił przytomność. Niestety, w szpitalu zmarł. Osierocił dwoje dzieci. 

Wrocław: Podejrzany o brutalne pobicie zatrzymany

W poniedziałek została przeprowadzona sekcja zwłok zmarłego mężczyzny. We wtorek prokuratura przedstawiła zarzuty ochroniarzowi. - Na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego oraz ze wstępnych wyników sekcji zwłok wynika, że przyczyną zgonu był cios zadany ręką przez podejrzanego – powiedział Tomasz Czułowski, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze.

Ochroniarz usłyszał zarzut spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, czego następstwem był zgon poszkodowanego. Prokuratura skierowała do sądu rejonowego w Lubaniu wniosek o jego tymczasowe aresztowanie na 3 miesiące, a sąd się do niego przychylił.

ZOBACZ TEŻ: Wypadek Beaty Szydło na autostradzie A4! Mamy ZDJĘCIA z miejsca zdarzenia! GALERIA PONIŻEJ.

Policja szuka świadków zdarzenia 

Śledztwo w tej sprawie cały czas trwa. Policja prosi o kontakt osoby, które były świadkami zdarzenia bądź znają istotne dla sprawy okoliczności. - Jednocześnie zwracamy się z prośbą do osób, które przy użyciu telefonów komórkowych nagrały przedmiotowe zdarzenie o kontakt z Policją pod nr telefonu 47 873 42 00 ( oficer dyżurny ) lub bezpośrednio z Kierownikiem Wydziału Dochodzeniowo- Śledczego KPP w Lubaniu podkom. Jarosławem Rogólskim pod numerem telefonu 789489480. Ze swojej strony policjanci zapewniają anonimowość oraz to, że każda przekazana informacja zostanie sprawdzona- informują mundurowi.

Sonda
Czy czujesz się bezpiecznie w swoim mieście?