Przekazany na licytację Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy autobus został sprzedany za 26.300 zł. Niskopodłogowy autobus volvo 7000 o numerze bocznym 7004 służył wrocławianom przez 17 lat. W nawiązaniu do jego oznaczenia MPK Wrocław ustaliło cenę wywoławczą na 70,04 zł. Ostateczna kwota, za jaką został sprzedany okazała się ponad 375 razy wyższa.
Autobus kupiła kielecka firma Spedycja i Transport ACROPOL, która w piątek (5 marca) odebrała swój nowy pojazd z zajezdni autobusowej przy ul. Obornickiej we Wrocławiu.
- Autobus w przyszłym roku trafi ponownie na licytację WOŚP, tak aby mógł ponownie zebrać pieniądze na sprzęt medyczny - mówi Maksymilian Jędraszek z firmy ACROPOL. - Do momentu licytacji posłuży nam jako pojazd, który wykorzystamy do przejazdów charytatywnych.
MPK Wrocław, oprócz autobusu, przekazało na licytację WOŚP także znaki drogowe zakazujące mijania się tramwajów. Firma zdemontowała je ze świeżo wyremontowanego skrzyżowania ul. Kołłątaja i Piłsudskiego. Tablice nie były już potrzebne, bo w ramach prac udało się zapewnić odpowiednią odległość między przeciwległymi torami. Znaki zostały sprzedane za 1675 zł. Z kolei pióro przekazane przez prezesa MPK Krzysztofa Balawejdera, którym podpisał umowę na zakup niskopodłogowym tramwajów dla Wrocławia, osiągnęło cenę 2025 zł. Łącznie MPK oraz prezes spółki zebrali podczas licytacji dla WOŚP 34.723,50 zł.