Czwartek, 19 września, to kolejny dzień walki z powodzią w Polsce. O bieżącej sytuacji informuje dwadzieścia cztery godziny na dobę w naszej RELACJI NA ŻYWO. O godz. 7 rano jak co dzień odbyło się posiedzenie sztabu kryzysowego, podczas którego przedstawiciele służb mówili między innymi o szerzącej się dezinformacji. I Zastępca Komendanta Głównego Policji Roman Kuster przekazał, że Centralne Biuro Zwalczania Cyberprzestępczości wykryło 34 zbiórki, które noszą znamiona przestępstwa. Dodał, że czynności w tej sprawie są w toku. "Dodatkowo ujawniliśmy 21 kont społecznościowych, które szerzą dezinformację". O jednym z szokujących zdarzeń poinformował natomiast sam Donald Tusk.
Powódź w Polsce. Człowiek ubrany w mundur mówi o wysadzaniu wałów. "To nie jest zabawa"
"O tym incydencie musimy powiedzieć publicznie i bardzo wyraźnie. Raz na jakiś czas pojawiają się informacje o tym, że gdzieś ktoś ma zamiar wysadzać wały przeciwpowodziowe. W chaosie, w nerwach te informacje są powielane przez niektóre osoby. Potem są dementowane, oni przepraszają. Ale trzeba powiedzieć z całą stanowczością - nikt nigdzie nie będzie wysadzać żadnych wałów" - mówił premier w czasie odprawy. "Namierzono też człowieka, który przebrany w mundur wizytuje różne miejsca udając wojskowego i informuje o tym, że za chwilę będą wysadzone wały. Człowiek porusza się samochodem na fałszywych numerach rejestracyjnych, więc to już nie jest zabawa, to nie jest amatorka, tylko to są poważne kwestie".
Tusk: "Nie wierzyć, od razu zgłaszać służbom"
Tusk dodał, że mężczyzna jeszcze nie został zidentyfikowany. "Jak zobaczycie kogoś takiego, to po pierwsze proszę mu nie wierzyć, a po drugie proszę natychmiast informować służby" - zaapelował Tusk. Dodał, że rząd, przy pomocy Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, będzie starać się jak najszybciej eliminować i neutralizować tego typu zachowania.