Fatalne wieści ze szpitala

Nie żyje 23-letni piłkarz. To trzecia ofiara koszmarnego wypadku pod Wrocławiem

2024-07-25 11:03

Niestety, wzrosła liczba ofiar strasznego wypadek na wschodniej obwodnicy Wrocławia. W nocy zmarł 23-letni pasażer jednego z mercedesów uczestniczący w zdarzeniu.

Tragiczny wypadek na obwodnicy. Nie żyje trzeci uczestnik zdarzenia

Spełnił się najczarniejszy koszmar. W nocy ze środy na czwartek (24/25 lipca) w szpitalu zmarł młody, 23-letni mężczyzna, trzeci uczestnik tragicznego wypadku na wschodniej obwodnicy Wrocławia.

Przypomnijmy, że dramat rozegrał się we wtorek, 23 lipca, po godz. 21. Na odcinku pomiędzy miejscowościami Kiełczówek i Łany doszło do czołowego zderzenia dwóch osobowych mercedesów. Siła uderzenia była potworna – przody obu pojazdów zostały dosłownie zmiażdżone.

Niestety, skutki okazały się tragiczne. Mimo długiej reanimacji nie udało się uratować życia 32-letniego Pawła, właściciela wrocławskiej Piekarni.

Dwie osoby jadące drugim mercedesem w stanie krytycznym trafiły do szpitala. Byli to 28-letni Łukasz, trener lokalnego klubu Orzeł Prusice, oraz 23-letni Kacper, zawodnik tej drużyny. Młodzi mężczyźni wracali z treningu.

Niestety, 28-latek zmarł w nocy po wypadku, życia jego podopiecznego z piłkarskiego boiska również nie udało się uratować. Młody zawodnik świętował niedawno (8. czerwca) 23. urodziny...  

Co się nagrało?

Śledztwo w sprawie tragicznego zdarzenia prowadzi Prokuratura Rejonowa w Oleśnicy. Ze wstępnych ustaleń wynika, że mercedes jadący od strony Kiełczówka prowadzony przez 28-latka – z niewyjaśnionych na razie przyczyn – zjechał na przeciwległy pas ruchu i zderzył się z mercedesem prowadzonym przez 32-latka. Niestety, ze względu na fakt, że wszyscy uczestnicy zdarzenia zginęli, może być trudno o odtworzenie ostatnich chwil przed katastrofą.

Jak powiedziała nam Iwona Krzyżewska-Zazula, zastępca Prokuratora Rejonowego w Oleśnicy, w samochodzie, którym podróżowali trener i zawodnik Orła, był videorejestrator. - Jeśli nagranie w żaden sposób nie został uszkodzone, może mieć duże znacznie w wyjaśnieniu okoliczności tego zdarzenia – przyznała prok. Iwona Krzyżewska-Zazula.

Wypadek na autostradzie A4
Listen on Spreaker.