Marsz narodowców we Wrocławiu 2022
Święto Niepodległości we Wrocławiu w tym roku będzie obchodzone na różne sposoby. W stolicy Dolnego Śląska odbędzie się wiele wydarzeń, m.in. po dwóch latach wraca Radosna Parada Niepodległości. Po południu (początek o godz. 17) natomiast, spod Dworca Głównego PKP w kierunku Ostrowa Tumskiego, ma wyruszyć marsz narodowców i nacjonalistów organizowany m.in. przez byłego księdza Jacka Międlara.
Zgromadzenie organizowane jest pod hasłem „Polak w Polsce gospodarzem”. - Marsz dedykuję nie tylko ojcom polskiej niepodległości, ale również ofiarom ukraińskiego ludobójstwa oraz polskiej samoobronie utworzonej na Wołyniu i w Małopolsce Wschodniej, która – mimo przewagi liczebnej wroga – mężnie odpierała ataki ukraińskich ludobójców z gloryfikowanej dziś na Ukrainie Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów i Ukraińskiej Powstańczej Armii. Gdy władze Rzeczypospolitej nie chcą mówić o polskich ofiarach na Kresach, naszym obowiązkiem jest o nich krzyczeć – zapowiada były ksiądz.
Nie ma wątpliwości, sądząc m.in. po komentarzach w sieci, gdzie proponowane są „hasła do skandowania podczas marszu”, że będzie to wydarzenie antyukraińskie. Zdają sobie z tego sprawę również służby, które obawiają się prowokacji inspirowanych przez putinowskie służby. Dlatego Wrocław 11 listopada będzie miastem pod specjalnym nadzorem.
Zakaz noszenia broni
Minister spraw wewnętrznych i administracji zdecydował o wprowadzeniu we Wrocławiu (a także w Warszawie i Krakowie) „zakazu noszenia i przemieszczania w stanie rozładowanym wszelkiego rodzaju broni”. Jak czytamy w uzasadnieniu rozporządzenia: „Ze względu na charakter tych przedsięwzięć oraz przewidywaną kilkusettysięczną liczbę uczestników, a także sytuację międzynarodową, istnieje konieczność zapewnienia wzmożonego rygoru bezpieczeństwa i porządku publicznego. Z tego powodu należy wyeliminować wszelkie sytuacje mogące sprzyjać zakłóceniom porządku czy zagrożeniom bezpieczeństwa”.
Zamknięte niebo nad Wrocławiem
Na tym jednak nie koniec. W piątek, 11 listopada, przez kilka godzin nad Wrocławiem będzie również zamknięte niebo.
W piątek podczas marszu narodowców ma zostać także zamknięte niebo nad Wrocławiem. Jak przekazała nam Polska Agencja Żeglugi Powietrznej, to decyzja policji. - W strefie obowiązywać będzie całkowity zakaz wykonywania lotów załogowych i bezzałogowych statków powietrznych zgodnie z informacją Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej - poinformował asp. szt. Łukasz Dutkowiak, rzecznik dolnośląskiej policji.
Zakaz będzie obowiązywał w od godz. 14 do godz. 21.
Czy marszu można było zakazać?
Gdy stało się jasne, że narodowcy i nacjonaliści będą organizowali marsz, pojawiły się głosy, czy można było nie wydawać na niego zgody. Jak tłumaczy wrocławski magistrat, nie można było zakazać zgromadzenia z góry zakładając, że jego uczestnicy złamią prawo. Przedstawiciele ratusza zapowiadają jednak, że jeśli podczas marszu dojdzie np. do nawoływali do nienawiści na tle narodowościowym, to zgromadzenie zostanie rozwiązane.
Polecany artykuł: