W trakcie pogrzebu podkomisarza Ireneusza Michalaka (został pośmiertnie awansowany) głos zabrał młodszy inspektor Rafał Siczek, Komendant Miejski Policji we Wrocławiu. - Przez wielu z nas zostanie pamiętany jako uśmiechnięty i zaangażowany. Zawsze pomagał początkującym policjantom. Jesteśmy dumni, że został części policyjnej rodziny. To dla nas zaszczyt, że mogliśmy pracować z Ireneuszem. Pamięć o nim na zawsze pozostanie w naszych sercach. Pragnę przekazać bliskim Ireneusza szczere wyrazy głębokiego żalu i współczucia – powiedział i zwrócił się do żony i dzieci policjanta. - Pani Justyno, pani mąż i Wasz tata jest bohaterem.
Maksymilian F. był poszukiwany listem gończym. Miał odbyć karę sześciu miesięcy pozbawienia wolności za oszustwo. Asp. szt. Daniel Łuczyński (45 l.) i asp. szt. Ireneusz Michalak (47 l.) przewozili mężczyznę do aresztu. W pewnym momencie strzelił do policjantów z pistoletu. Funkcjonariusze zostali ranni w głowę. Niestety mimo wysiłków lekarzy nie udało się ich uratować.