Wrocław. Przedsiębiorcy zszokowani podwyżką czynszu. Nawet 500 procent! „Koszmarny prezent od Orlenu”

i

Autor: Krzysztof Śmiszek/facebook Wrocław. Przedsiębiorcy zszokowani podwyżką czynszu. Nawet 500 procent! „Koszmarny prezent od Orlenu”

Poseł interweniuje

Przedsiębiorcy zszokowani podwyżką czynszu. Nawet 500 procent!

2023-01-25 6:38

Przedsiębiorcy z ulic Trzebnickiej i Gazowej we Wrocławiu przed świętami przeżyli szok. Orlen podwyższył im czynsze za lokale nawet o kilkaset procent! Według koncernu stawki zostały urealnione. W sprawie interweniował poseł Krzysztof Śmiszek z Lewicy.

Drakońska podwyżka czynszu dla przedsiębiorców 

O sytuacji wrocławskich przedsiębiorców z ulicy Gazowej i Trzebnickiej we Wrocławiu, którzy od lat prowadzą swoje firmy w lokalach należących obecnie do PKN Orlen, poinformował poseł Krzysztof Śmiszek. - Kilkudziesięciu wrocławskich przedsiębiorców, a często są to firmy jednoosobowe, rodzinne, otrzymało przed świętami koszmarny prezent od Orlenu - decyzje o podwyżce czynszu o kilkaset, nawet 500 proc. To jest cios w tych przedsiębiorców. Większość z nich deklaruje, że nie jest w stanie zapłacić tego typu czynszu, co może spowodować zamknięcie większości budowanych przez nich od lat firm – powiedział poseł.

Dodał, że firmy te zatrudniają kilkaset osób, a w ostatnim czasie także uchodźców wojennych z Ukrainy. - Stawiamy pytanie, czy prezes Obajtek ceni sobie bardziej wyciskanie ostatniej złotówki z lokalnych przedsiębiorców, czy jednak ma poczucie społecznej misji swojego przedsiębiorstwa, jakim jest Orlen, który przecież jest spółką skarbu państwa i w związku z tym należy do wszystkich Polaków – zaznaczył Śmiszek.

Wskazał, że sytuacja jest tym bardziej bulwersująca, że najemnicy musieli zaopatrzyć się nie tylko w sprzęt niezbędny do prowadzenia firm, ale i zainwestować ogromne środki w remont zdewastowanych, pozbawionych toalet i prądu lokali. Poseł podkreślił, że na prośbę o spotkanie i mediacje Orlen nie zareagował.

W związku ze sprawą poseł skierował interpelację do ministra aktywów państwowych Jacka Sasina. Zwrócił się także do prezesa PKN Orlen Daniela Obajtka o podjęcie rozmów i negocjacji z przedsiębiorcami oraz wstrzymanie podwyżek, a także o mediacje w sprawie do Rzecznika Małych i Średnich Przedsiębiorców Adama Abramowicza. O sytuacji przedsiębiorców powiadomił także Rzecznika Praw Obywatelskich Marcina Wiącka.

- Nie może być tak, że ludzie, którzy swoją ciężką pracą dokładali się i budowali gospodarkę Wrocławia, Dolnego Śląska i Polski przez ostatnie kilkadziesiąt lat jedną decyzją chciwego wielkiego przedsiębiorcy państwowego nagle tracą majątek swojego życia, swój dorobek i swoją przyszłość – podsumował poseł.

Orlen: "To urealnienie stawek"

W przesłanym PAP oświadczeniu PKN Orlen poinformował, że decyzja o podniesieniu czynszów przy ul. Gazowej i Trzebnickiej wynikała z „konieczności urealnienia stawek, aby odpowiadały one obecnej sytuacji na wrocławskim rynku nieruchomości, na którym podobnie jak w innych lokalizacjach, miał w ostatnim czasie miejsce wzrost cen najmu”.

- Aby określić rynkowe stawki czynszu dla przyjętych powierzchni zastosowano podejście porównawcze metodą korygowania ceny średniej. Rzeczoznawca majątkowy przy ustalaniu wartości czynszu kierował się m.in. informacjami zebranymi z lokalnego rynku nieruchomości, wywiadem terenowym i oględzinami. Dodatkowo przy ustalaniu stawki wzięto pod uwagę cechy rynkowe nieruchomości oraz ich wagi, które mają bezpośredni wpływ na wysokość stawki. Porównywano także stawki czynszu na terenie miasta Wrocław – tłumaczy Orlen.

Jak podkreśliła spółka, decyzja o podniesieniu czynszu - w formie wypowiedzenia dotychczasowych stawek najmu - została przekazana najemcom zgodnie z postanowieniami umów, które w większości przewidują możliwość wypowiedzenia przez wynajmującego wysokości czynszu po pisemnym powiadomieniu najemcy w odpowiednim terminie. - Pozostałe przypadki zostały potraktowane w sposób indywidualny, jednak przy założeniu zachowania zasady równości i przyjęcia jednakowych stawek dla całego kompleksu nieruchomości – dodano.

- Rozumiemy konieczność optymalizacji kosztów najmu. Dlatego, jeżeli nasi kontrahenci zgłaszają takie oczekiwanie, w miarę dostępności możemy zaoferować inny obiekt na przykład o mniejszej powierzchni. W tym celu prosimy o kontakt z biurem zarządcy nieruchomości – napisano w przesłanej informacji.

Janusz Steinhoff: Fuzja Orlenu z Lotosem to materiał na komisję śledczą