Koszmar w Łagiewnikach

Rodzice z synkiem zginęli w potwornym wypadku. Osierocili dwójkę malutkich dzieci

2023-11-22 10:52

Straszna tragedia na drodze Wrocław – Kłodzko. W wypadku w Łagiewnikach zginęły trzy osoby - rodzice i ich siedmioletni synek. W domu czekało na nich dwoje malutkich dzieci, które nie jechały feralnego dnia z rodzicami.

Łagiewniki. Trzy osoby zginęły w strasznym wypadku

Do strasznego wypadku doszło we wtorek, 21 listopada, na drodze krajowej numer 8. 37-letni Volodymyr wracał wraz z żoną i siedmioletnim synkiem do Międzylesia. Tuż przed miejscowością Łagiewniki doszło do strasznego zdarzenia.

Osobowy ford kierowany przez obywatela Ukrainy zderzył się narożnikami z samochodem ciężarowym, osobówkę obróciło i zderzył z kolejną ciężarówkę, która również jechała z naprzeciwka. Następnie oba pojazdy wpadły do rowu, ford został częściowo przygnieciony przez pojazd ciężarowy.

Na miejsce natychmiast wezwano służby ratunkowe. Strażacy musieli osoby jadące osobówką uwalniać z pojazdu przy pomocą narzędzi hydraulicznych. Niestety, mimo prób reanimacji, lekarz stwierdził zgon 37-letniego mężczyzny, 30-letniej kobiety oraz ich 7-letniego synka.

- Na razie jest za wcześnie na mówienie o przyczynach zdarzenia. Pojazdy zostały zabezpieczone, a przyczyny wypadku będą badane przez biegłych powołanych w tej sprawie – mówi kom. Marcin Ząbek, oficer prasowy policji w Dzierżoniowie.

Rodzina wracała do Międzylesia w powiecie kłodzkim. Na rodziców i braciszka czekały najmłodsze dzieci małżeństwa – 4-letni chłopiec i 2-letnia dziewczynka. Maluszki były pod opieką członków rodziny, które zajmą się nimi po tragicznych wydarzeniach.

Volodymyr był piłkarzem lokalnego klubu Sudety Międzylesie. Niemal cała miejscowość pogrążona jest w żałobie.

Komentarze na klubowym profilu wyciskają łzy:

Paulina: Nie mam słów... A w głowie sytuacja, jak Władek wszedł grać na meczu, a jego synek biegał po trybunach i śpiewał „tato Ty to wygrajesz”. Serce pęka.

Jarosław: Żegnaj kolego. Będziemy Cię pamiętać.

Krzysiek: Kiedyś wszyscy jeszcze zagramy razem kolego.

Tomek: Na zawsze w naszej pamięci.

Granica Tłumaczów: Wyrazy współczucia. Jeszcze w niedzielę wspólnie rozgrywaliśmy mecz.

Potworny wypadek taksówki na Wislostradzie. Zderzyła się z ukraińskim busem