Autostrada A4. Seria wypadków pod Wrocławiem
Do zdarzenia, a właściwie – jak się później okazało serii zdarzeń – doszło w poniedziałek, 7 października. Około godziny 8 oławscy policjanci zostali wezwani do karambolu kilku aut na 173. km autostrady A4.
Zderzyły się tam dwa samochody osobowe hyundai, co zapoczątkowało kolejne kolizje, w których uczestniczyły dwa inne auta osobowe oraz bus
– mówi asp. szt. Wioletta Polerowicz, rzeczniczka policji w Oławie.
Jak się okazało, 48-letnia kobieta kierująca audi nie dostosowała prędkości do warunków drogowych i uderzyła w tył forda transita, który następnie najechał na VW golfa.
- Na szczęście, ani 26-letni kierowca forda, 22-letni kierowca VW, ani 48-letnia kierująca audi nie odnieśli obrażeń. Sprawcy obu kolizji zostali ukarani mandatami i punktami karnymi – dodaje asp. szt. Wioletta Polerowicz
Polecany artykuł:
Wezwano śmigłowiec LPR
Na tym jednak nie koniec. Niedługo później, na 178. km A4, doszło do kolejnego zdarzenia – tym razem z udziałem trzech pojazdów ciężarowych.
- 35-letni kierowca mercedesa nie zachował bezpiecznej odległości i najechał na tył innego pojazdu ciężarowego, który z kolei uderzył ciężarówki znajdujący się przed nim. 35-latek został przetransportowany do szpitala śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego – podkreśla rzecznika oławskiej policji.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że obrażenia, jakich doznał, nie zagrażały jego życiu. Autostrada w kierunku Wrocławia była całkowicie zablokowana przez prawie 3 godziny.
W sumie trzech zdarzeniach brało udział 8 pojazdów - policjanci zatrzymali dowody rejestracyjne uszkodzonych aut. Wszyscy kierowcy byli trzeźwi.
Polecany artykuł: