Śmiercionośne kleszcze pojawiły się w Polsce. Są ogromne i bardzo groźne!

i

Autor: Shutterstock

Uważajcie!

Śmiercionośne kleszcze pojawiły się w Polsce. Są ogromne i bardzo groźne!

2024-05-15 9:27

Są nawet cztery razy większe od normalnych kleszczy, bardzo szybkie i - przede wszystkim – bardzo groźne. Kleszcze Hyalomma, zwane kleszczami potworami, opanowują Europę. Zauważono je również na Dolnym Śląsku!

Kleszcze Hyalomma mogą być śmiertelnie groźne

W Polsce występuje ok. 20 gatunków kleszczy, z których najbardziej znane, a zarazem niebezpieczne dla człowieka, są dwa: kleszcz pospolity i kleszcz łąkowy. Te niepozorne pajęczaki mogą spowodować wiele chorób, w tym boreliozę oraz kleszczowe zapalenie mózgu.

Niestety, okazuje się, że na tym nie koniec. Do Europy dotarły bowiem kleszcze Hyalomma, zwane kleszczami potworami, które mogą być dla ludzi znacznie groźniejsze.

- W Europie coraz częściej opisywane są przypadki pojawiania się „egzotycznych” kleszczy, które wraz z ociepleniem klimatu znajdują dogodne warunki do przeżycia. Do takich gatunków należą kleszcze Hyalomma. Tysiące larw i nimf Hyalomma co roku trafiają do Europy i Polski podczas wiosennych migracji ptaków. Do tej pory kleszcze ginęły z powodu niskiej temperatury i wysokiej wilgotności. Ciepłe i suche wiosny i lata przyczyniły się jednak do tego, że w ostatnich latach pojawiają się doniesienia o atakowaniu ludzi i zwierząt - informuje strona narodowekleszczobranie.pl, która zbiera informację o występowaniu tych pajęczaków.

Pojawiły się na Dolnym Śląsku  

- Pojawiły się już w Niemczech i Czechach. Niedawno odnotowano je też na Dolnym Śląsku - alarmuje dr Robert Maślak z Wydziału Nauk Biologicznych Uniwersytetu Wrocławskiego we wpisie na swoim profilu na Facebooku.

Kleszcze Hyalomma znacznie różnią się od swoich europejskich „kuzynów”. Samice potrafią być cztery razy większe od samicy kleszcza pospolitego. Mają również rudo-brązową barwę.

- W odróżnieniu od pospolitych u nas kleszczy, Hyalomma nie czeka na ofiarę, ale aktywnie do niej zmierza. Jeśli wyczuje ruch, ciepło ciała, większe stężenie CO2 w związku z oddychaniem, przemieszcza się do ssaka lub ptaka. Stwierdzono, że w takich sytuacjach w 10 minut jest w stanie przejść 100 m! Wizualnie rozpoznaje ofiarę nawet z odległości 9 metrów! - dodaje dr Robert Maślak w swoim wpisie.

Najgorsze jednak, że mogą przenosić na człowieka bardzo groźną chorobę - krymsko-kongijską gorączkę krwotoczną. Jej śmiertelność u ludzi waha się od 10 do nawet 60%! Mogą doprowadzać również do takich chorób jak babeszjoza czy riketsjoza.

Sezon na kleszcze.Jak bezpieczne wyjąć kleszcza?