Dramatyczny pościg pod Jelenią Górą

i

Autor: materiały policji

Spychał inne samochody z drogi i rozbił radiowóz! Dramatyczny pościg pod Jelenią Górą

2020-12-10 13:53

Nawet do 5 lat więzienia może grozić mężczyźnie, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej i próbował uciec goniącym go policjantom. W czasie ucieczki pirat drogowy spychał z drogi inne auta i celowo uderzył w policyjny radiowóz. Jak się okazało, był pijany i już wcześniej zabrano mu prawo jazdy.

W środę (9 grudnia) kilka minut po północy jeleniogórscy policjanci zauważyli jadącego od strony Zgorzelca volkswagena, który niebezpiecznie „ściął” jeden z zakrętów. Funkcjonariusze postanowili zatrzymać samochód do kontroli. Kierowca volkswagena zignorował jednak dawane przez nich sygnały i zaczął uciekać. Policjanci ruszyli za nim w pościg.

Pirat drogowy za wszelką cenę starał się zgubić goniących do funkcjonariuszy. Nie zważał przy tym w ogóle na innych uczestników ruchu, zmuszając ich do zjeżdżania na pobocze. W pewnym momencie, aby uniknąć zatrzymania, uderzył w policyjny radiowóz. Ten manewr nie skończył się jednak dla niego szczęśliwie – w wyniku uderzenia stracił panowanie nad autem i wypadł z drogi. Nie zrezygnował jednak z ucieczki. Szybko wysiadł z samochodu i zaczął uciekać pieszo. Po chwili został ostatecznie zatrzymany.

Jak się okazało, za kierownicą volkswagena siedział 33-letni mieszkaniec powiatu lwóweckiego. Szybko wyszło na jaw, że był pijany. Badanie wykazało w jego organizmie 1,6 promila alkoholu. Jakby tego było mało, 33-latek posiadał sądowy zakaz kierowania pojazdami oraz decyzję o cofnięciu uprawnień.

Zatrzymany mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Za czyny, których się dopuścił, grozić mu może kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.

Jechał Porsche 135 km/h w obszarze zabudowanym