Zabrakło mu benzyny na trasie S8

i

Autor: materiały policji

Zabrakło mu benzyny na trasie S8. Nie uwierzycie, co zrobił kierowca Mustanga!

2020-12-10 13:06

Skrajną nieodpowiedzialnością wykazał się kierowca forda mustanga, któremu zabrakło paliwa na drodze ekspresowej S8 pod Wrocławiem. Zamiast zjechać na pas awaryjny i wezwać pomoc drogową, mężczyzna zostawił samochód na środku ruchliwej drogi i wrócił do domu autostopem. Teraz czekają go poważne konsekwencje.

Niemałe zdziwienie wzbudził wśród kierowców jadących trasą ekspresową S8 ford mustang, stojący niemal na środku ruchliwej drogi w pobliżu zjazdu na Długołękę. Samochód stał zaparkowany na lewym pasie, którym zwykle poruszają się szybko jadące pojazdy. Ford nie był przy tym w żaden sposób zabezpieczony – nie miał włączonych świateł awaryjnych, ani nie ustawiono przed nim obowiązkowego w takich przypadkach trójkąta ostrzegawczego. W pobliżu nie było widać również kierowcy.

Opuszczony pojazd, stojący na środku ruchliwej drogi szybkiego ruchu stwarzał ogromne zagrożenie, więc na miejsce natychmiast wysłano patrol policji. Funkcjonariusze zabezpieczyli samochód i wezwali na miejsce służby drogowe. Rozpoczęli także poszukiwania właściciela.

W pewnym momencie przy samochodzie pojawiło się nagle dwóch mężczyzn, którzy poinformowali policjantów, że zostali skierowani w to miejsce przez swojego pracodawcę. Jak się okazało, mężczyźnie kierującemu fordem skończyło się paliwo. Zamiast zabezpieczyć samochód i wezwać pomoc drogowa, kierowca zostawił pojazd na środku drogi i wrócił do domu autostopem.

Zabrakło mu benzyny na trasie S8

i

Autor: materiały policji

- Mundurowi z całego zdarzenia sporządzili dokumentację, która może być podstawą do sporządzenia wobec mężczyzny wniosku o ukaranie do sądu - informuje sierż. szt. Krzysztof Marcjan z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu. - W takim wypadku grzywna za tak nieodpowiedzialne zachowanie, może być o wiele wyższa, niż ta, którą przewiduje taryfikator.

Czym jeździ Ronaldo, a czym Lewandowski? | ESKA XD - Prosto z salonu #12