Intensywne śledztwo i informacje zabrane przez policjantów z Bolesławca poskutkowały, zatrzymany został sprawca kradzieży z włamaniem do tamtejszego szpitala powiatowego. Przed niespełna tygodniem funkcjonariusze Komendy Powiatowej Policji w Bolesławcu otrzymali zgłoszenie o kradzieży z włamaniem do jakiej doszło na terenie szpitala powiatowego.
Kradzież naraziła życie setek pacjentów
Polecany artykuł:
Z pomieszczeń technicznych skradziono m.in. 400 litrów oleju napędowego, 4 akumulatory, kabel, a także zdemontowane zostały agregaty prądotwórcze będące zapasowym źródłem energii elektrycznej dla szpitala. Generatory w przypadku awarii zasilania sieciowego zapewniały prąd m.in. dla oddziału intensywnej terapii, noworodków i bloku operacyjnego. Straty wyceniono na kwotę nie mniejszą niż 20 tysięcy złotych. Kradzież stanowiła realne zagrożenie dla życia i zdrowia pacjentów placówki.
>>>Pracownicy sądów znów zablokowali ulice we Wrocławiu! Nie zgadzają się z porozumieniem podpisanym przez związki zawodowe [AUDIO]
Natychmiast po otrzymaniu zgłoszenia policjanci podjęli intensywne poszukiwania sprawcy. Do zatrzymania 30-letniego mieszkańca powiatu bolesławieckiego doszło wczoraj po południu (21 grudnia).
Wandala czeka odsiadka, a szpital spore wydatki
Polecany artykuł:
Teraz szpital i tak będzie musiał kupić agregat, co ma kosztować około 40 tysięcy złotych. Na razie w szpitalu pracuje agregat pożyczony od Miejskiego Zakładu Gospodarki Komunalnej w Bolesławcu.
Zatrzymany złomiarz usłyszał już zarzuty. To znany bolesławieckim policjantom mieszkaniec, gdyż jest podejrzany również o uszkodzenie 5 transformatorów. O dalszym losie zatrzymanego zadecyduje sąd, grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.