Tragedia w kopalni w Polkowicach. W komorze maszyn górniczych zginął młody mężczyzna

Do tragicznego zdarzenia doszło we wtorek, 28 czerwca. Jak poinformował KGHM, do wypadku komunikacyjnego doszło w komorze maszyn górniczych pod ziemią w rejonie GG 5 szyb SW-1 w kopalni Polkowice-Sieroszowice. - Zginął 23-letni pracownik. Mężczyzna pracował jako ślusarz spawacz, był zatrudniony w oddziale KGHM od marca tego roku – podała miedziowa spółka w komunikacie.

ZOBACZ TEŻ: Rzucała nożami i talerzami w straż i policję. Potem skoczyła z balkonu

Do wyjaśnienia przyczyn wypadku powołano specjalną komisję. Decyzją prezesa Marcina Chludzińskiego została wprowadzona trzydniowa żałoba we wszystkich oddziałach KGHM.

Tragedia na drodze do Karpacza. Autobus uderzył w drzewo. ZOBACZ GALERIĘ PONIŻEJ. 

- Zdrowie i bezpieczeństwo pracowników są dla zarządu firmy bezwzględnym priorytetem. Każdy wypadek, każdy poszkodowany pracownik, a szczególnie każda ofiara śmiertelna to tragedia. Zarząd KGHM wraz z pracownikami przekazuje rodzinie oraz bliskim zmarłego wyrazy współczucia – dodano w komunikacie.