Lubin. Kontrole w szkołach po śmierci 16-letniej Julii
Tragiczna śmierć Julii z Lubina wstrząsnęła całą Polską. 16-latka przez lata była ofiarą hejtu i przemocy ze strony rówieśników. Mimo licznych, rozpaczliwych prób rodziców, by uchronić swoje dziecko przed agresją, doszło do najgorszego. Nastolatka nie wytrzymała i odebrała sobie życie.
W niedzielę, 29 września, w Lubinie odbył się marsz milczenia. Śledztwo w tragiczniej sprawie prowadzi policja, a nadzoruje je Prokuratura Rejonowa w Lubinie.
Rodzice 16-latki wielokrotnie alarmowali o sytuacji córki, ale ich apele były ignorowane. Dlatego sprawę zbadają nie tylko policjanci, ale również kuratorium oświaty. - Kuratorka dolnośląska bada tę sprawę. Sprawdza wszystko. Prosiliśmy, aby miała szczególne baczenie i uwagę poświęconą tej sprawie. Z przyczyn oczywistych to nie minister interweniuje, tylko kurator. Jesteśmy w stałym kontakcie z kurator dolnośląską - powiedziała w Radiu ZET Barbara Nowacka, ministra edukacji.
Jak podkreśliła, resort edukacji za pośrednictwem kuratorium może sprawdzić działanie szkół, czy zapewniały nastolatce bezpieczeństwo, czy interweniowały, gdy było zgłaszane niebezpieczeństwo.
Nowacka była pytana o petycję, pod którą zbierano podpisy podczas marszu milczenia w Lubinie, dotyczącą zaostrzenie przepisów za stosowanie cyberprzemocy.
Zgadzam się, że przepisy dotyczące mowy nienawiści, szczególnie mowy nienawiści w sieci, która wydaje się tym, którzy ją stosują, bezpieczna i anonimowa, powinny być znacznie bardziej wnikliwe, restrykcyjne
– powiedziała Nowacka.
Jak poinformował portal wp.pl, Julia chodziła do szkoły podstawowej nr 10 w Lubinie, w roku szkolnym 2023/2024 była uczennicą Zespołu Szkół Centrum Kształcenia Rolniczego w Rudnej, a od 1 września rozpoczęła naukę w ZS1 w Lubinie. Do tej ostatniej chodziła tylko kilka dni…
Władze placówek albo nie chciały rozmawiać z wp.pl, albo zapewniały, że zrobiły co mogły, żeby pomóc Julii. Czy tak było, sprawdzą kontrole kuratorium.
Odpowiedzą za nękanie?
Według prokuratury, w sprawie przesłuchiwani są świadkowie, zabezpieczono telefon i laptop należący do nastolatki. Policja, która prowadzi śledztwo w tej sprawie, sprawdza też treści zamieszczone w mediach społecznościowych, aby ustalić osoby, które dokonywały nękających wpisów. Zostaną one ocenione pod względem prawnym. Jeśli wpisy miały charakter przestępczy, a ich autorami były osoby nieletnie (czyli takie, które nie ukończyły 17 lat), postępowanie będzie prowadził sąd rodzinny i nieletnich.
Osobie, która ukończyła 17 lat, za przestępstwo doprowadzenia do samobójstwa na skutek namowy lub też pomocy ze strony innych osób grozi kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności. Natomiast za znęcanie psychiczne, które doprowadziło do targnięcia się na własne życie grodzi kara od dwóch alt do 15 lat pozbawienia wolności.
Potrzebujesz pomocy? Nie jesteś sam!
Jeżeli przeżywasz trudności i myślisz o odebraniu sobie życia lub chcesz pomóc osobie zagrożonej samobójstwem pamiętaj, że możesz skorzystać z bezpłatnych numerów pomocowych:
- 800 70 2222 - CAŁODOBOWY - Centrum Wsparcia dla osób dorosłych w kryzysie psychicznym
- 800 12 12 12 - CAŁODOBOWY - Dziecięcy Telefon Zaufania Rzecznika Praw Dziecka
- 116 111 - CAŁODOBOWY - Telefon Zaufania dla Dzieci i Młodzieży
- 116 123 - CAŁODOBOWY - Telefon wsparcia emocjonalnego dla dorosłych
- 112 - CAŁODOBOWY - Numer alarmowy w sytuacjach zagrożenia życia lub zdrowia