Dziecka nie udało się uratować

i

Autor: Julo/PD/wikimedia.org Dziecka nie udało się uratować

Trzyletni chłopiec zginął w pożarze mieszkania na Pilczycach

2016-11-17 17:22

Dziecko zmarło już po przewiezieniu do szpitala. Matka malucha jest w ciężkim stanie. Znajduje się pod opieką lekarzy.

Ogień pojawił się na pierwszym pietrze przedwojennej kamienicy przy ulicy Papierniczej 1 około godziny 13.00. Na miejsce pojechało siedem zastępów straży pożarnej. Jeszcze przed ich przyjazdem większość mieszkańców opuściła budynek.

- W mieszkaniu było duże zadymienie. W pomieszczeniu znajdowały się dwie osoby: matka i dziecko. Nie dało się u nich wyczuć pulsu i oddechu - relacjonuje Mariusz Urbaniak ze straży pożarnej we Wrocławiu.

Pojawiły się doniesienia, że w mieszkaniu znaleziono także ciało półtorarocznej dziewczynki, jednak policja dementuje tę informację.

Reanimacja matki i dziecka

Strażacy wynieśli poszkodowane osoby na zewnątrz i rozpoczęli akcję reanimacyjną. Kontynuowali ją ratownicy medyczni, którzy także pojawili się na miejscu. Niestety dziecka nie udało się uratować.

- Chłopiec zmarł po przewiezieniu do szpitala. Kobieta w stanie ciężkim znajduje się w szpitalu - informuje Kamil Rynkiewicz z wrocławskiej policji.

W mieszkaniu znajdował się również pies. W wyniku zaczadzenia zwierzę zdechło.

Co wywołało pożar?

- Przyczyny pożaru jeszcze nie są znane. Po zebraniu wszystkich dowodów będzie je ustalał biegły z zakresu pożarnictwa - wyjaśnia Kamil Rynkiewicz.

Władze miasta zapewniają, że rodzinie poszkodowanej kobiety zostanie udzielona wszelka możliwa pomoc.

Czytaj także: Kierowca autobusu, który ratował człowieka, dostał nagrody. Nie tylko od MPK [ZDJĘCIA]