We wrocławskim zoo urodziło się gwanako

i

Autor: Zoo Wrocław We wrocławskim zoo urodziło się gwanako

We wrocławskim zoo urodziło się małe gwanako. Wiemy już, jak będzie miało na imię

2021-11-27 9:18

Kolejne narodziny we wrocławskim ogrodzie zoologicznym. Tym razem na świat przyszło gwanako - jedno z najbardziej wytrzymałych zwierząt na świecie. Nowa mieszkanka wrocławskiego zoo otrzymała imię Stasia.

Widzieliście gwanako? Zgrabne ciało, długa szyja i wielkie oczy. Do tego szybkość i niezwykła wręcz wytrzymałość. We wrocławskim ogrodzie zoologicznym już od dłuższego czasu mieszkają dwie samice - Marlenka i Asiula oraz samiec – Dzwoniec. W zeszłym roku Marlenka urodziła Mikołaja, a 13 listopada tego roku ponownie została matką. Tym razem urodziła samiczkę, która otrzymała imię Stasia. Niespełna dwutygodniowa Stasia wciąż trzyma się blisko matki, ale, jak podkreślają jej opiekunowie, nie przeszkadza jej to brykać i biegać, a nawet zaczepiać i gonić nandu.

- Do niedawna obie samice rodziły maluchy, ale Asiula osiągnęła wiek seniorki - mówi Łukasz Karolik, opiekun zwierząt z wrocławskiego zoo. - Dbamy, by była w doskonałej kondycji, ale najlepszym środkiem odmładzającym jest maluch na wybiegu. Dlatego te narodziny to dla nas podwójna radość. Proszę samemu przyjść i zobaczyć. Nasze gwanako mieszkają na całorocznym wybiegu, na wprost Rancza, więc można je odwiedzić w każdej chwili, nawet w Wigilię czy sylwestra.

Gwanako to jeden z najbardziej wytrzymałych gatunków zwierząt na świecie. Osobniki zamieszkujące góry mają nawet czterokrotnie wyższy poziom czerwonych krwinek, dzięki czemu dobrze znoszą duże wysokości, a te, które żyją na pustyni obywają się bez wody, bo potrafią ją pobrać z mgły. To m.in. gwanako, lamom, alpakom i wikuniom cywilizacje Ameryki Południowej zawdzięczały swój rozwój. Dzięki nim podróżowano na duże odległości, przewożono towary, pozyskiwano od nich wełnę, skóry, mleko i mięso, a odchody służyły im jako opał.

Dziś są cenione przede wszystkim ze względu na swoją wełnę, która uważana jest za jedną z najdelikatniejszych na świecie, a do tego najcieplejszych i najlżejszych. Co ważne, zawiera ona śladowe ilości lanoliny, która wywołuje alergie u ludzi, dzięki czemu pościel, koce czy kołdry z wełny gwanako są cenione przez osoby uczulone na wyroby z wełny owczej. Popyt na wełnę gwanako znacznie jednak przewyższa podaż. W efekcie sweterek z wełny gwanako może kosztować nawet 2000 zł, a niewielki pled z mieszaniny wełny gwanako z alpaką – 1500 zł.

Gwanako pochodzi z Ameryki Południowej i jest przodkiem lamy oraz alpaki. Zamieszkuje głównie tereny położone wysoko w Andach. Przed zimnem chroni go wełnista sierść, a krew bogata w czerwone krwinki, umożliwia mu życie na dużych wysokościach. Część populacji przystosowała się do życia w skrajnie trudnych warunkach, np. na pustyni Atakama w północnym Chile, gdzie miejscami deszcz nie padał od 50 lat. Może tam przetrwać dzięki tzw. „oazom mgły”, czyli przemieszczającym się chmurom wilgoci, które dostarczają mu wodę.

Sonda
Lubisz odwiedzać ogrody zoologiczne?
We wrocławskim zoo urodziło się małe gwanako