Sytuacja powodziowa we Wrocławiu
Wielka woda zmierza do Wrocławia. Jacek Sutryk przedstawił plan. "Scenariusze okazały się niedoszacowane"
Aktualizacja godz. 11.21
699 cm, czyli prawie 7 metrów, może osiągnąć Odra w Trestnie pod Wrocławiem - to prognoza IMGW na czwartek, 19 września, w godzinach porannych. Warto przypomnieć, że absolutne maksimum w tym punkcie pomiarowym, które padło w czasie "powodzi tysiąclecia" w 1997 r., wynosi 724 cm. Mimo to prezydent Wrocławia Jacek Sutryk uspokaja.
- Obecna sytuacja powodziowa jest bliższa do tej z 2010 r., a nie z roku 1997 - powiedział Sutryk na konferencji prasowej w poniedziałek, 16 września.
Wcześniej pisaliśmy:
Do Wrocławia zmierza fala powodziowa. Prezydent Jacek Sutryk uspokaja, że miastu nie grozi powtórka z powodzi tysiąclecia, ale równocześnie dodaje, że scenariusze dotyczące zagrożenia związanego z niżem genueńskim okazały się niedoszacowane. Opady deszczu w Czechach i Polsce były większe od prognozowanych, a dodatkowym problemem dla Wrocławia jest uszkodzenie zapory w Stroniu. Stany rzek (na godz. 7.00 w poniedziałek, 16 września):
- Odra wodowskaz Trestno: obecnie 347 cm (woda poniżej stanu ostrzegawczego), stan ostrzegawczy: 380 cm, stan alarmowy: 450 cm, prognoza na 18.09: 663 cm
- Bystrzyca wodowskaz Jarnołtów: obecnie 290 cm, stan ostrzegawczy: 230 cm, stan alarmowy: 270 cm, prognoza na 16.09: 352 cm
- Oława wodowskaz Oława: obecnie 283 cm, stan ostrzegawczy: 200 cm, stan alarmowy: 250 cm, prognoza na 17.09: 301 cm, prognoza na 18.09: 230 cm
- Ślęza wodowskaz Ślęza: obecnie 288 cm, stan ostrzegawczy: 270 cm, stan alarmowy: 300 cm, prognoza na 17.09: 352 cm, prognoza na 18.09: 346 cm
- Widawa wodowskaz Krzyżanowice: 144 cm, stan ostrzegawczy: 150 cm, stan alarmowy:200 cm, prognoza na 17.09: 352 cm, prognoza na 18.09: 346 cm
- Chałupki- stan bieżący: 695 cm, stan ostrzegawczy: 300 cm, stan alarmowy: 420, prognoza na 18.09: 341 cm
Wśród najważniejszych działań podjętych we Wrocławiu w związku z zagrożeniem powodziowym Jacek Sutryk wymienił: całodobowy monitoring wałów, kontrolę i zabezpieczenie przepustów, zamknięcie przejazdów wałowych, podwyższenie wału na Kozanowie i Opatowicach i rozpoczęcie stawiania szandorów, czyli dodatkowego zabezpieczenia wzdłuż Kanału Miejskiego od Jazu Psie Pole do Mostu Trzebnickiego. Poniżej pełna treść oświadczenia Jacka Sutryka.
Polecany artykuł:
Kłodzko pod wodą. Tak wygląda miasto po przejściu żywiołu
Oświadczenie prezydenta Wrocławia Jacka Sutryka
Scenariusze przygotowane przez hydrologów i obowiązujące jeszcze wczoraj, okazały się niedoszacowane. Opady deszczu w polskich i czeskich górach oraz uszkodzenie zapory w Stroniu sprawiły, że do Wrocławia za kilka dni przypłynie więcej wody niż szacowano jeszcze wczoraj. Czy czeka nas powódź jak w 1997 roku? Na teraz nic na to nie wskazuje! Węzeł wodny został kompleksowo zmodernizowany i może przyjąć 1/3 więcej wody niż w 1997 roku. Tymczasem RZGW szacuje, że przez Wrocław popłynie dużo niższa woda niż wtedy. Oznacza to, że zagrożenie dla mieszkańców jest mniejsze niż w 1997 roku. Mimo tych informacji chcemy być gotowi na każdy, nawet najczarniejszy scenariusz. Dlatego prezydent Wrocławia ogłosił ALARM PRZECIWPOWODZIOWY DLA WROCŁAWIA. Co to oznacza:
Łącznie zaplanowanych jest 256 różnych działań. W skrócie to m.in. całodobowy monitoring wałów, kontrola i zabezpieczenie przepustów, zamknięcie przejazdów wałowych. Podwyższamy wał na Kozanowie i Opatowicach. Rozpoczynamy stawianie szandorów czyli dodatkowego zabezpieczenia wzdłuż Kanału Miejskiego od Jazu Psie Pole do Mostu Trzebnickiego. Pełna informacja o naszych działaniach pojawiać się będzie w oficjalnych komunikatach, które będą trafiać do mediów tradycyjnych i społecznościowych.