Przyjął młodą Ukrainkę do domu, a potem zgwałcił. Koszmar we Wrocławiu  --

i

Autor: SHUTTERSTOCK Przyjął młodą Ukrainkę do domu, a potem zgwałcił. Koszmar we Wrocławiu --

Wrocław. 49-latek podejrzany o gwałt na Ukraince, której zaoferował dach nad głową. Sąd podjął ważną decyzję

2022-03-24 13:55

Sąd Okręgowy we Wrocławiu zdecydował jednak o areszcie dla 49-letniego mężczyzny, podejrzanego o zgwałcenie młodej Ukrainki, która nocowała w jego mieszkaniu. Wrocławianin najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie.

Ta sprawa zbulwersowała całą Polskę. Do gwałtu miało dojść w środę, 9 marca, we Wrocławiu. Kilka dni później, w sobotę 12 marca, sąd nie uwzględnił wniosku o areszt, zastosował wobec podejrzanego dozór policji i nakazał mu raz w tygodniu stawiać się na komisariacie policji. Rzecznik Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu prok. Małgorzata Dziewońska zapowiedziała wtedy złożenie zażalenie na decyzję sądu

Sprawą zajął się w czwartek, 24 marca, Sąd Okręgowy we Wrocławiu. - Sąd uznał, że zachodzi duże prawdopodobieństwo, że mężczyzna zgwałcił Ukrainkę, dlatego też zdecydował się na aresztowanie 49-latka na trzy miesiące. Istniała też obawa, że wrocławianin może utrudniać śledztwo, np. ukrywać się – powiedział sędzia Marek Poteralski, rzecznik Sądu Okręgowego we Wrocławiu.

Wyszkolił psa, by rozszarpał jego córeczkę. ZOBACZ GALERIĘ PONIŻEJ.

Sąd Okręgowy we Wrocławiu uznał, że mężczyzna podejrzany o gwałt na Ukraince ma trafić do aresztu

Przypomnijmy, że w niecałe dwie godziny od zgłoszenia przestępstwa policjanci zatrzymali 49-latka podejrzanego o jego dokonanie. - Po wzmożonych i intensywnych działaniach policjantów, został zatrzymany 49-latek podejrzewany o dokonanie zgwałcenia 19-latki z Ukrainy, którą przyjął pod swój dach. Ze wstępnych ustaleń wynika, że mężczyzna siłą doprowadził kobietę do obcowania płciowego wbrew jej woli. Wcześniej poznał dziewczynę, oferując swą pomoc za pośrednictwem portalu internetowego. Przyjął ją do swojego mieszkania i dokonał tego brutalnego przestępstwa - mówił wówczas rzecznik policji Łukasz Dutkowiak.

Teraz mężczyzna w areszcie będzie czekał na proces. Grozi mu do 12 lat więzienia.

Sonda
Jaka powinna być w Polsce kara za gwałt?