O tym jak dokładnie będą wyglądały litery tworzące napis, gdzie się znajdą oraz czy będzie to Wroclove czy po prostu Wrocław zdecydują mieszkańcy miasta.
- Koncepcje napisu będą tworzone dla trzech miejsc: to jest Wzgórza Polskiego, Wyspy Słodowej oraz terenu wokół stadionu miejskiego. Fajnie by było, żeby można było na te litery wskoczyć, pobawić się z nimi, wejść w literkę "o", stanąć na literkę "w". Wielkość liter do półtorej metra to minimum - zakłada Robert Gacek, pomysłodawca stworzenia napisu.
Pierwsze spotkanie w konsultacje dotyczące napisu w tę sobotę o 12:00 w galerii BWA Dizajn przy ulicy Świdnickiej. Następne w niedzielę 17 kwietnia oraz 24 kwietnia o godzinie 16.00.
Wroclove budzi dyskusje
Stworzenie napisu ma kosztować 150 tysięcy złotych. Reporterka Radia ESKA Ewelina Wąs spytała wrocławian co myślą o jego powstaniu.
- Mamy ważniejsze wydatki w naszym mieście. Także niekoniecznie byłbym za tym - twierdzi jeden z przechodniów.
- Znam tysiąc innych sposobów wykorzystania takiej kwoty. W ogóle nie widzę sensu takich akcji. Wiem, że to może fajnie wyglądać, ale tak naprawdę można to zrobić dużo taniej - zgadza się z nim inna wrocławianka.
- Moim zdaniem pomysł jest bardzo fajny. Ciekawa wizytówka miasta, a niestety takie coś musi kosztować - ocenia kolejna zapytana.
Stworzenie napisu Wrocław/Wroclove to pierwszy projekt z WBO 2015, który zostanie poddany konsultacjom.
Posłuchaj materiału reporterki Radia ESKA Eweliny Wąs: