Wrocław, Plac Grunwaldzki: Wykolejony tramwaj uderzył w bok autobusu MPK. Jedna ranna, paraliż ronda
Do zdarzenia doszło w czwartek (10.06.021 r.) rano, przed 8.00. Wrocławskie MPK nie zdradziło zbyt wielu informacji, większość relacji pochodzi od świadków zdarzenia. Damian Zdancewicz, specjalista ds. komunikacji z MPK, cytowany przez portal gazetawroclawska, poinformował że po potwierdzeniu zdarzenia, na miejsce natychmiast wysłano służby spółki. Szybko okazało się, że to nie wystarczy; dołączyła policja, straż pożarna, czy nadzór ruchu.
Dyżurny wrocławskiej straży pożarnej poinformował, że w wyniku wypadku jedna osoba została poszkodowana - kobieta była pasażerką autobusu, w który uderzył wykolejony tramwaj. Trafiła do szpitala. Na Rondzie Reagana są dwa perony, oba przez jakiś czas były zablokowane; tramwaj usunięto przed 9.00, dopiero wtedy ruch wrócił do normy.
Zobacz też: Sprawca wypadku, w którym zginęło małe dziecko wciąż się ukrywa. Grozi mu 12 lat więzienia
Zarówno służby policji, jak przedstawiciele spółki MPK będą teraz wyjaśniać przyczyny niebezpiecznego wypadku. Na razie nie wiadomo, co było przyczyną wykolejenia.