Wrocławianin miał ponad 500 tysięcy plików z dziecięcą pornografią! Zatrzymano go na Krzykach

Joanna Strutyńska

2018-04-04 14:29

59-latek został tymczasowo aresztowany. Może trafić do więzienia nawet na 12 lat.

Najnowsze z działu

Śmiertelny wypadek chłopczyka

9-latek zginął nieopodal domu. Wybiegł z placu zabaw i doszło do tragedii!

Mężczyźni jechali jedną maszyną

Motocykliści spłonęli na drodze. Nie wiadomo nawet, kim byli. Przerażająca śmierć [ZDJĘCIA]

Mroczna przeszłość "Królowej życia"

Agencja Dagmary Kaźmierskiej była znana w okolicy. Mieszkańcy do dziś są w strachu

Reportaż z Szalejowa

To tu Dagmara Kaźmierska prowadziła agencję towarzyską. Mieszkańcy nadal boją się o niej mówić

WSTRZĄSAJĄCE SZCZEGÓŁY

Dolnośląskie. Motocyklista i pasażer spłonęli żywcem na drodze. "Uderzyli w ciągnik"

Polecany artykuł:

Pedofil z Dolnego Śląska pozostanie na wolności. Sąd odroczył rozprawę [AUDIO]

Mężczyzna najprawdopodobniej nie tylko posiadał, ale też udostępniał w internecie materiały pornograficzne z udziałem dzieci. Wytropili go policjanci z wydziałów kryminalnego i dochodzeniowo-śledczego z Krzyków.

- W trakcie wykonywanych czynności, w miejscu zamieszkania mężczyzny na terenie Wrocławia zabezpieczono telefony komórkowe, karty pamięci, komputer stacjonarny i dyski zewnętrzne na których znaleziono ponad 500 tys. plików z pornografią dziecięcą - opowiada Wojciech Jabłoński z wrocławskiej policji.

>> Tomasz Komenda rozpoczyna walkę o zadośćuczynienie. Jest w tak złym stanie psychicznym, że nie dało się go przesłuchać [WIDEO NOWA TV 24 GODZINY, AUDIO]

Z powodu tak obciążających dowodów 59-latek został zatrzymany. Sąd zdecydował, że mężczyzna trafi do tymczasowego aresztu na dwa miesiące.

- Na podstawie dotychczas zebranych dowodów i materiałów w sprawie mężczyzna usłyszał zarzuty dotyczące posiadania i rozpowszechniania pornografii dziecięcej za pomocą sieci internetowej. Zatrzymanemu może grozić kara nawet do 12 lat pozbawienia wolności - uzupełnia Wojciech Jabłoński.

Czytaj także: Igor Stachowiak został zamordowany. Prawnicy rodziny zmarłego będą wnioskować, by tak uznał sąd