Zaatakował dwóch taksówkarzy we Wrocławiu. 70-letni nożownik usłyszał poważne zarzuty

Przypomnijmy, że do makabrycznego zdarzenia doszło w poniedziałek, 12 września, po południu na postoju taksówek w pobliżu dworca kolejowego we Wrocławiu. 70-letni Ryszard Ś. dźgnął nożem kierowcę taksówki. Świadkowi zeznali, że kierowca wysiadł z auta i pomiędzy mężczyznami doszło do kłótni. Następnie sprawca uciekł do pobliskiej galerii handlowej Wroclavia, a w pościg za nim ruszył inny kierowca taksówki.

- W galerii sprawcę ujęli pracownicy ochrony. Zdążył on jeszcze zranić goniącego go kierowcę taksówki. Podejrzany został przekazany policjantom z komisariatu dworcowego. Był trzeźwy - powiedział po zdarzeniu aspirant Przemysław Ratajczyk z biura prasowego dolnośląskiej policji.

Stan jednego z rannych jest ciężki, ale stabilny, natomiast drugi kierowca opuścił szpital po kilku godzinach - jego rana nie była głęboka.

Tragiczny wypadek na DK 5. Kierowca zginął, pies konał wiele godzin. ZOBACZ GALERIĘ PONIŻEJ. 

- Na wniosek prokuratora sąd tymczasowo aresztował Ryszarda Ś. na trzy miesiące do grudnia tego roku - powiedziała prok. Lidia Frątczak, zastępca prokuratora rejonowego Prokuratury Rejonowej Krzyki-Zachód we Wrocławiu. Jak dodała, mężczyzna usłyszał zarzut dwukrotnego usiłowania zabójstwa.