Dramat w Jeleniej Górze. Zarwał się balkon
Do zdarzenia doszło we wtorek, 1 listopada, po godzinie 21. Ze wstępnych ustaleń wynika, że na balkonie na II piętrze kamienicy przy ulicy Wolności 63, przebywały cztery osoby. W pewnym momencie balkon się zarwał, a znajdujące się na nim osoby – wraz z gruzem - runęły w dół.
- Początkowo mieliśmy zgłoszenie o trzech osobach, które spadły z balkonu, ale po dojeździe ratowników na miejsce, okazało się, że były tam cztery osoby – powiedział nam kpt. Krzysztof Zakrzewski, oficer prasowy Komendanta Miejskiego Państwowej Straży Pożarnej w Jeleniej Górze.
Trzy osoby zatrzymały się na balkonie piętro niżej, jedna spadła na chodnik. Właśnie kobieta, która spadła na chodnik, została najciężej poszkodowana. Między innymi ze złamaną nogą, urazem barku i poranioną twarzą została zabrana do szpitala. Trafiła do niego również jedna z osób, która spadła na balkon poniżej.
Akcja służb ratowniczych – czterech zastępów straży pożarnej, policji i pogotowia ratunkowego - trwała niemal do północy. Z balkonu na II piętrze zostały tylko barierki. Na szczęście w chwili wypadku nie było nikogo na balkonie na I piętrze, bo mogło dojść do straszliwej tragedii.
Do zdarzenia doszło podczas imprezy. Młodzi ludzie świętowali urodziny jednego z nich, na balkon weszli zapalić papierosa.