Jak mówią śledczy, wyjątkowo trudno było zebrać w tej sprawie dowody (zdjęcie pogladowe)

i

Autor: Unsplash/PD/pixabay.com Jak mówią śledczy, wyjątkowo trudno było zebrać w tej sprawie dowody (zdjęcie pogladowe)

Zbiorowy gwałt na after party po imprezie w Pasażu Niepolda. Prokuratura oskarża trzech młodych mężczyzn

2016-08-26 10:04

Śledczy podejrzewają, że poszkodowanej dziewczynie podano pigułkę gwałtu. Jeden z oskarżonych miał w podobny sposób wykorzystać też inną pijaną kobietę i nagrać wszystko komórką.

Do zbiorowego gwałtu miało dojść pod koniec roku 2015 roku. Poszkodowana bawiła się ze swoimi znajomymi  w jednym z wrocławskich klubów w Pasażu Niepolda. Przed przyjściem do klubu urządzili sobie bifor, podczas którego razem  pili  alkohol. Później, w klubie, dziewczyna wypiła nie więcej niż dwa piwa. 

- Mimo wielu czynności w sprawie, nie udało się ustalić co dokładnie działo się pomiędzy godziną 3.00 a 5.00 nad ranem. Ustalono, że około godziny 5.00 przed klubem poszokdowana spotkała  Macieja B. i jego kolegę ze studiów - Daniela K. Ci zaproponowali jej after party – rozmowę i drinka w wynajmowanym przez Daniela K. wraz z Adamem J. mieszkaniu w pobliżu Pasażu Niepolda. Dziewczyna poszła z nimi - relacjonuje Małgorzata Klaus z Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu.

W mieszkaniu Maciej B., Daniel K. i Adam J. zgwałcili swoją ofiarę, a rano, Maciej B. zabrał ją do swojego mieszkania, gdzie ponownie uprawiał z nią seks wbrew jej woli.

Chwalili się znajomym, że gwałcą obce kobiety

Wyniki śledztwa wskazują, że sprawcy mogli użyć pigułki gwałtu. Zwłaszcza, że mężczyźni nie ukrywali metod swojego działania. Wręcz przeciwnie, chwalili się innym, opowiadając w jaki sposób wybierali we wrocławskich klubach potencjalne ofiary napaści seksualnej i jaki były okoliczności podawania im środków odurzających.

- Z uzyskanej w toku śledztwa opinii sądowo – toksykologicznej wynika, iż pokrzywdzona  mogła w krytycznym czasie znajdować się pod wpływem pigułki gwałtu i alkoholu, jak również samego alkoholu. Stężenie alkoholu mogło wywołać u niej między innymi zaniki świadomości, zaburzenia zdolności psychomotorycznych, zaburzenia prawidłowej oceny sytuacji. Jednocześnie ewentualne zażycie pigułki gwałtu mogło spotęgować tego efekty - tłumaczy Małgorzata Klaus.

Maciej B. zgwałcił ponownie

Śledczy ustalili także, że Maciej B. w marcu tego roku "wykorzystał bezradność innej dziewczyny, wynikającą z upojenia alkoholowego i doprowadził ją do obcowania płciowego", a przebieg tego zdarzenia nagrał kamerą telefonu komórkowego.

Mężczyźni czekają na wyrok

21-letni Maciej B., 22-letni Daniel K. oraz 25-letni Adam J. zostali oskarżeni o gwałt zbiorowy, a Maciej B. także o ponowny gwałt tej samej pokrzywdzonej oraz o wykorzystanie bezradności w celu doprowadzenia do obcowania płciowego kolejnej dziewczyny. Wszyscy trafili do tymczasowego aresztu. Każdemu z nich grożą przynajmniej trzy lata więzienia.

Czytaj także: Przejście Świdnickie w remoncie. Jak długo potrwają prace?