Zmieniła pracę, zaczęła nowe życie. Były partner zamordował Monikę kablem od żelazka

2024-11-24 4:30

Monika L. po likwidacji szkoły, w której uczyła, zmieniła swoje życie. Wyjechała do dużego miasta, zdobyła nowy zawód. Kobieta zaczęła nowe życie, które zostało brutalnie przerwane przez byłego partnera.

Zmieniła pracę, zaczęła nowe życie. Były partner zamordował Monikę

i

Autor: Shutterstock

Brutalne morderstwo w hotelu w Karpaczu  

Ta zbrodnia wstrząsnęła całą Polską. Dramat rozegrał się pięć lat temu, w połowie listopada 2019 roku. Tego dnia w jednym z hoteli w Karpaczu odbywała się konferencja branży optycznej. Uczestniczyła w niej Monika L., która przyjechała z województwa zachodniopomorskiego jako przedstawicielka jednej z firm.

43-letnia kobieta była wcześniej nauczycielką. Po likwidacji Gimnazjum nr 1 w Płotach, gdzie uczyła, zrezygnowała z zawodu i wyjechała do Szczecina. W nowej, optycznej branży czuła się jak ryba w wodzie. Wydawało się, że może jeszcze wiele osiągnąć… Wtedy na jej drodze stanął Paweł M.

Mężczyzna, również mieszkaniec województwa zachodniopomorskiego, był wcześniej partnerem kobiety. Mimo rozstania był chorobliwe zazdrosny o Monikę L. Dowiedział się, że wybrała się ona na konferencję i przyjechał za nią do Karpacza.

W sobotę, 16 listopada, Paweł M. przyszedł do hotelowego pokoju byłej partnerki. Podczas rozmowy mężczyzna zaczął dusić kobietę. Najpierw rękami, a po chwili też kablem od żelazka. Przestał dopiero wtedy, kiedy Monika przestała oddychać. Zwłoki wyniósł na balkon, po czym, jak gdyby nigdy nic, wyjechał z kurortu.

Zaniepokojeni zniknięciem kobiety współpracownicy po pewnym czasie wszczęli alarm. Jeszcze w sobotę, około godz. 22:30, na balkonie znaleziono ciało Moniki. Już po pierwszych czynnościach śledczych były partner kobiety był głównym podejrzanym. Został zatrzymany następnego dnia, w niedzielę, 17 listopada, w jednym z moteli w województwie zachodniopomorskim.

- Po doprowadzeniu do Prokuratury Rejonowej w Jeleniej Górze Paweł M. usłyszał zarzut zabójstwa, do którego się przyznał i złożył wyjaśnienia, które wskazują na motyw zazdrości – mówił wówczas prokurator Tomasz Czułowski, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze.

Pod koniec października 2022 roku Sąd Okręgowy w Jeleniej Górze skazał Pawła M. na karę 25 lat pozbawienia wolności, a także orzekł zadośćuczynienie w wysokości 200 tysięcy złotych na rzecz rodziny pokrzywdzonej. Po odwołaniu, Sąd Apelacyjny we Wrocławiu utrzymał wyrok w mocy.

Brutalne zabójstwo w Pabianicach

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki