Szczególnie dobrze widać go na karoseriach ciemnych samochodów, ale da się go dostrzec też na przykład w kałużach, na chodnikach.
Uspokajamy: żółty pył nie jest niebezpieczny. Pochodzi z sosny, która właśnie rozpoczyna okres pylenia. W dodatku pyłek sosny pokryty jest płaszczem woskowym, dlatego nie jest łatwy do usunięcia. Zwłaszcza ci, którzy parkują swoje samochody w pobliżu drzew muszą się liczyć z tym, że warstwa pyłu na ich pojazdach będzie wyjątkowo gruba. W związku z tym częste wizyty w myjni samochodowej raczej będą nieuniknione.
>> Najciekawsze miejsca na weekendowe spacery we Wrocławiu [TOP 5]
Sosna pyli jak szalona
Okres pylenia sosny zaczyna się w okolicy początku maja i trwa zazwyczaj do pierwszych dni czerwca. Roślina produkuje pyłek w olbrzymiej ilości. Dlatego osiąga on bardzo wysokie stężenia w atmosferze, kilka razy większe niż stężenia pyłku drzew liściastych.
Na pocieszenie możemy tylko dodać, że pyłki sosny, właśnie ze względu na pokrywający je wosk, który utrudnia wydostawania się alergenu na zewnątrz, bardzo rzadko uczulają.
>> Zobacz na eska.pl: Żółty pył na samochodach i ulicach - czy jest szkodliwy, czy to kwaśny deszcz?
Czytaj także: Fontanna na Pergoli. Kiedy start sezonu 2018? [HARMONOGRAM POKAZÓW]