Lądek-Zdrój po powodzi

i

Autor: DOMIN Lądek-Zdrój po powodzi

Ważny apel

Burmistrz Lądka-Zdroju nie przebiera w słowach w sprawie "turystyki powodziowej". "To jest lans!"

2024-09-26 10:13

Lądek-Zdrój to jedna z najbardziej poszkodowanych miejscowości w wyniku powodzi, która w połowie września przetoczyła się przez południowo-zachodnią część kraju. Do zniszczonego przez żywioł miasta przyjeżdża wiele ludzi, by wesprzeć mieszkańców w usuwaniu skutków kataklizmu. Niestety są też tacy, którzy zamiast pomóc... robią sobie zdjęcia. W sprawie tzw. "turystyki powodziowej" wypowiedział się burmistrz Lądka-Zdroju. Nie przebierał w słowach.

"Widziałem kabriolet marki Porsche"

Pomoc w usuwaniu skutków powodzi jest bardzo potrzebna. Nie wszyscy jednak przyjeżdżają do zniszczonych miejscowości w celu wsparcia dla powodzian, ale po to, by... pozwiedzać. "Turystyka powodziowa" niesie niestety więcej szkody niż pożytku, bo osoby, które przyjechały tylko po to, by zrobić sobie pamiątkowe zdjęcia, po prostu przeszkadzają w ciężkiej pracy. Burmistrz Lądka-Zdroju nie kryje oburzenia tym zjawiskiem.

- W sobotę widziałem kabriolet marki Porsche. Lans, proszę państwa to jest lans. Kobieta i mężczyzna robili selfie, jeździli po mieście, fotografowali ludzi, koryto rzeki, to jest skandal - nie krył oburzenia na antenie Polsat News burmistrz Lądka-Zdroju Tomasz Nowicki.

"Niech ci ludzie się zastanowią"

Zbulwersowany samorządowiec dodał, że służby bardzo pilnują, by eliminować "turystykę powodziową". Zaapelował również do osób, które planują takie wycieczki, by omijały Lądek-Zdrój.

- Niech ci ludzie się zastanowią, gdzie oni przyjeżdżają i po co - mówił Tomasz Nowicki w rozmowie z dziennikarzem Polsat News. - Mamy dużo osobistych dramatów, niech oni się tym nie karmią. Niech żyją z czegoś innego, daleko od Lądka-Zdrój - dodał burmistrz, zachęcając jednocześnie do odwiedzania okolicznych miejscowości, które nie zostały dotknięte powodzią, by wesprzeć w ten sposób lokalną branżę turystyczną. Podkreślił również, że do dyspozycji turystów wciąż pozostaje uzdrowiskowa część Lądka-Zdroju, którą niszczycielska fala ominęła.

Burmistrz stwierdził, że obecnie trudno jest oszacować, kiedy turystyka w Lądku-Zdroju wróci do stanu sprzed powodzi. Podkreślił, że do zrobienia wciąż jest bardzo dużo.

Sonda
Wspierasz zbiórki dla powodzian?
Sprzątanie Lądek Zdrój