Dorożki mogą zniknąć z wrocławskiego Rynku?

Przypomnijmy, że niedawno z powodu upału, odwołano gonitwy na Wrocławskim Torze Wyścigów Konnych na Partynicach. Jednak koni w dorożkach wysokie temperatury nie zwalniają z dnia pracy. Zauważają to niektórzy wrocławianie:

- Konie się męczą i wszyscy to widzą.

- Mają bardzo nieszczęśliwe życie, są zmuszane do pracy w upale.

Czytaj także: Piorun trafił w fermę norek na Dolnym Śląsku! Zginęło kilkanaście zwierząt!

"Zasady wjazdu i poruszania się pojazdów na wrocławskim Rynku zostały ustanowione przez prezydenta Wrocławia Rafała Dutkiewicza w zarządzeniu z 15 grudnia 2010 r. Zezwala ono na wjazd i postój na terenie Rynku osób posiadających zezwolenie na świadczenie usług dorożkarskich. Jest tylko jedno ograniczenie - ze względu na wzmożony ruch i charakter miejsca mogą tam przebywać jednocześnie dwie dorożki" - pisze portal "tuwrocław", który wystosował list w tej sprawie do prezydenta Jacka Sutryka.  

Czy konie są odpowiednio utrzymywane - mogą sprawdzić strażnicy miejscy. Dla porównania, od 1 lipca w Krakowie przepisy zaostrzyły się. Zmieniły się zasady wjazdu do rynku i czas pracy dorożkarzy. Konie muszą być także regularnie badane przez weterynarzy. Maksymalna temperatura, w której zwierzęta mogą pracować to 28 stopni. 

Zobacz też: Cud narodzin we wrocławskim zoo! Tak wygląda mały daniel mezopotamski [ZDJĘCIA]

Przemysław Gałecki, dyrektor Wydziału Komunikacji Społecznej w Urzędzie Miasta Wrocławia powiedział, że magistrat przyjrzy się  sprawie bliżej:

- Będzie spotkanie, w którym wezmą udział strażnicy miejscy, osoby odpowiedzialne za wrocławski park kulturowy, osoby wynajmujące powierzchnię na rynku.

Wnioski ze spotkania zostaną przekazane prezydentowi. Na szczegóły musimy jeszcze poczekać. 

Sprawdź: Jak obchodzić się z drzewami we Wrocławiu? Miasto wprowadza specjalne karty przy inwestycjach