Tomasz K. to wyrafinowany przestępca. Mężczyzna usłyszał już wyroki, m.in. za nielegalne składowanie śmieci. Ma też na pieńku z kobietami, z którymi żył w związku w tym samym czasie i jednocześnie wyłudzał miliony. W sumie miał 4 partnerki, dzieci z nimi, a kobiety nie wiedziały o swoim istnieniu.
Tulipan potrafił je tak omotać, że oddawały mu majątek – w sumie chodzi o kilka milionów złotych. Uwodził, okłamywał, wykorzystywał…
- To kawał bydlaka – mówi nam jedna ze skrzywdzonych kobiet.
ZOBACZ TEŻ: Żył z CZTEREMA żonami NA RAZ, wyłudził miliony. Czy ARCYTULIPAN trafi za kratki?
Ale wachlarz oszustw Tomasza K. był bardzo szeroki. Okazuje się, że jednej z kobiet ukradł... kopalnię! Pani biznesmen z Wrocławia 10 lat temu potrzebowała 150 tysięcy złotych. Pożyczyła je od Tomasza K. pod zastaw kopalni piasku pod Świdnicą.
- W umówionym terminie dług oddałam, a kopalni nie odzyskałam. Moja wojna o sprawiedliwość trwa już wiele lat i mam nadzieję, że w końcu uda mi się wygrać – mówi nam kobieta.
Zaznacza, że tulipan jej nie uwiódł.
- A próbował. Zaprosił na kolację do najdroższej restauracji we Wrocławiu, zamówił szampana i truskawki. Nagle zaczął mnie obmacywać. Wylałam mu więc trunek na głowę, a owocami obrzuciłam. Szkoda, że o tym, kim on jest dowiedziałam się tak późno – mówi nam zrozpaczona.
CZYTAJ WIĘCEJ: Żył z czterema kobietami NARAZ. Zainteresował się tym Jarosław Kaczyński i zlecił KONTROLĘ!
Tomasz K. mimo wielu przestępstw, które popełnił wciąż jest na wolności. To się jednak może niebawem zmienić. Bo sąd ma zdecydować, czy nie aresztować tulipana, żeby za kratami poczekał na wyroki w swoich sprawach.