Całkowitym brakiem wyobraźni popisał się 39-letni mieszkaniec Lubina. Mężczyzna wybrał się na spacer, niosąc na specjalnych szelkach dziecięcych swoją 3-letnią córeczkę. W pewnej chwili stracił jednak równowagę i wraz z dzieckiem przewrócił się na chodnik. Jak z przerażeniem stwierdzili świadkowie wypadku, 39-latek był kompletnie pijany. Na miejsce wezwano więc policję.
- Gdy funkcjonariusze dojechali na wskazaną w zgłoszeniu ulicę, mężczyzna siedział na ławce. W trakcie podejmowanych czynności przez funkcjonariuszy był bardzo agresywny, czuć było od niego silną woń alkoholu i miał bełkotliwą mowę - informuje asp. szt. Sylwia Serafin z Komendy Powiatowej Policji w Lubinie. - Po sprawdzeniu stanu trzeźwości mężczyzny okazało się, że ma ponad 2 promile alkoholu w organizmie.
Wypadek mógł zakończyć się bardzo groźnie, na szczęście tym razem dziecku nie stało się nic poważnego. Ratownicy medyczni, którzy zbadali dziewczynkę, stwierdzili u niej jedynie widoczne zadrapania na czole i kolanie. 3-latka po badaniach została przekazana pod opiekę członka rodziny, a jej nieodpowiedzialny ojciec został zatrzymany i trafił do policyjnej celi.
Po wytrzeźwieniu 39-latek usłyszał zarzuty. O jego dalszym losie zdecyduje sąd. Jeśli okaże się, że swoim nieodpowiedzialnym zachowaniem naraził dziecko na bezpośrednie zagrożenie utraty życia lub zdrowia, może mu grozić kara nawet 5 lat pozbawienia wolności.