W środę wieczorem doszło do groźnie wyglądającego pożaru we wrocławskim ratuszu. Z okien na II piętrze budynku Sukiennice 9 wydobywały się kłęby dymu, interweniowało 5 zastępów straży pożarnej. Dziś wiadomo już dokładnie co spłonęło i wstępnie poznaliśmy przyczyny tego pożaru.
Pożar wybuchł w niewielkim pomieszczeniu technicznym tuż obok sali, gdzie odbywają się obrady Rady Miejskiej. Jak zapewnia jednak Anna Bytońska z Urzędu Miejskiego Wrocławia, nie wpłynie on na standardowe prace ani Urzędu, ani Rady.
- Spłonął głównie sprzęt nagłośnieniowy, ale nie sparaliżuje to obrad. Co najwyżej zastąpimy go innym. Jeśli okaże się, że system do liczenia głosów także nie zadziała, to zawsze mogą być one liczone ręcznie - tłumaczy Bytońska.
Ustalaniem przyczyn pożaru zajmuje się aktualnie policja. Nieoficjalnie mówi się, że wszystkiemu winne zwarcie instalacji elektrycznej. Na ostateczne wnioski musimy jednak poczekać.
Zobacz spalone pomieszczenie: