Proces ciągnął się trzy lata

i

Autor: Archiwum serwisu Proces ciągnął się trzy lata

Prezydent Wrocławia zwolnił byłego wiceprezydenta zgodnie z prawem. Tak uznał sąd [AUDIO]

2015-12-14 18:18

Michał Janicki oskarżył swojego byłego szefa Rafała Dutkiewicza o bezpodstawne zwolnienie. Sąd oddalił jednak jego pozew.

Michał Janicki poczuł się urażony sposobem w jaki został zwolniony z pracy. Sąd ostatecznie nie przychylił się do jego zdania:

- Sposób, w jaki pozwany tę decyzję zakomunikował później na konferencji prasowej, w jaki sposób wypowiadał się o powodach swojej decyzji w trakcie wywiadów nie pozwala na przyjęcie, że pozwany naruszył dobra osobiste powoda - tłumaczy sędzina Izabela Baca.

Janicki: sąd nie wziął pod uwagę moich argumentów

Były wiceprezydent z wyrokiem się nie zgadza:

- Oczywiście jestem niemile zaskoczony. Wygląda na to, że sąd nie wziął pod uwagę tych wszystkich argumentów, które przez trzy lata tutaj padały. Wziął pod uwagę tylko argumenty strony przeciwnej – ocenia Janicki.

Prawnicy prezydenta: wyrok nas cieszy

Z kolei prezydent Rafał Dutkiewicz w sądzie się nie pojawił.

- Nie zamierzamy komentować tego wyroku poza stwierdzeniem, że bardzo nas cieszy, że tak, a nie inaczej sąd sprawę rozstrzygnął - mówi Józef Palinka jeden z pełnomocników prezydenta.

Janicki walczył o zadośćuczynienie, tymczasem sąd właśnie jego obciążył kosztami procesowymi w wysokości ponad 1500 zł.

Wyrok nie oznacza, że Michał Janicki kończy swoją przygodę z sądami. Cały czas trwa proces, która ma rozstrzygnąć czy wziął łapówkę w postaci zapłaty 21 tysięcy złotych (to i tak tylko część kosztów) za wycieczki na Zanzibar i Barbados przez Tomasza G., prezesa firmy, która współpracowała ze Stadionem Wrocław. Janicki oskarżony jest również o nadużycie uprawnień, polegające na tym, że nie poinformował prezydenta Wrocławia o zażyłości z biznesmenem

Więcej w materiale reportera Radia ESKA Wojtka Góralskiego:

Czytaj także: Dwie manifestacje w weekend w centrum Wrocławia: obrońców demokracji i narodowców