Mieszkańcy Wrocławia przez ostatnie dni z obawą patrzyli na Odrę, której wezbrane wody groziły zalaniem miasta jak w 1997 roku. Rzeka płynąca przez Wrocław osiągnęła bardzo niebezpieczny poziom. Na szczęście katastrofy udało się uniknąć. W niedzielę wieczorem stan Odry na wodowskazie w Trestnie wynosił 527 cm, natomiast w poniedziałek ma być jeszcze niższy i spaść do 523 cm.
Opadający stan rzeki nie zmienia jednak jej brunatnego koloru, co doskonale widać na zdjęciach wykonanych przez satelitę na początku września i obecnie.
Sprawdź: Miał przeprowadzić się do Stronia Śląskiego. Przez jego nowy dom przeszła wielka woda!
- Woda z powodzi we Wrocławiu na zdjęciach wykonanych przez #Sentinel2 8 września oraz wczoraj - opisano wpis umieszczony na platformie X. Różnicę naprawdę widać gołym okiem!
Należy jednak pamiętać, że woda powodziowa zalewa rozmaite przedmioty, w tym żywność czy kosmetyki, dlatego należy zachować szczególną ostrożność. Zalane tereny mogą być bowiem obfite w różnego rodzaju bakterie, w tym bakterie kałowe oraz E.coli. Należy mieć się na baczności nie tylko teraz, ale i po opadnięciu wody (WIĘCEJ: Przez powódź grozi nam epidemia?! "To jest jak rozcieńczone szambo")
Galeria poniżej: Stronie Śląskie przed i po powodzi. Aż trudno uwierzyć, że to te same miejsca. Zdjęcia odbierają mowę