Marsz Niepodległości we Wrocławiu. 11 osób usłyszało zarzuty

i

Autor: materiały policji Marsz Niepodległości we Wrocławiu. 11 osób usłyszało zarzuty

Wrocławski Marsz Niepodległości 2018 rozwiązany zgodnie z prawem! Istniało zagrożenie życia

2019-11-20 7:37

Wrocławski Sąd Apelacyjny stwierdził, że rozwiązanie Marszu Niepodległości 2018 przez wrocławski magistrat było w pełni uzasadnione. To koniec procesu, który trwa od zeszłego roku. Ówczesny prezydent Rafał Dutkiewicz zakazał manifestacji, ale wrocławskie sądy tę decyzję uchyliły. Magistrat odwołał się od decyzji do Sądu Apelacyjnego, a ten uwzględnił argumenty urzędników.

Według Sądu Apelacyjnego odpalanie środków pirotechnicznych samo w sobie jest wystarczającym powodem do podjęcia decyzji o rozwiązaniu marszu. Sąd podzielił argumenty urzędników o zagrożeniu zdrowia i życia ludzi podczas manifestacji. Podczas marszu nie obyło się bez rannych - wśród trzech poszkodowanych znalazł się m.in. policjant. Race i inne środki pirotechniczne były jednak głównym argumentem, który zaważył na podjęciu decyzji o rozwiązaniu marszu.

Tegoroczny Marsz Niepodległości również został rozwiązany i to o wiele szybciej niż ubiegłoroczny. Prezydent Jacek Sutryk wraz z Urzędem Miasta skierowali trzy zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa do prokuratury.

- Sąd ocenił, że podczas marszu narodowców istniała sytuacja zagrożenia zdrowia i życia, była pirotechnika. W związku z tym przedstawiciele Urzędu Miejskiego mieli prawo rozwiązać manifestację. Nas to bardzo cieszy - wyjaśnia Przemysław Gałecki, dyrektor Wydziału Komunikacji Społecznej Urzędu Miejskiego

- Za nami już 3 wyroki dotyczące rozwiązywania zgromadzeń, we wszystkich trzech zapadły wyroki pozytywne dla miasta - dodaje Przemysław Gałecki

Decyzja sądu jest prawomocna i ostateczna.

Więcej w materiale reportera Radia Eska Łukasza Ekierta