Czy woda w kranach we Wrocławiu jest bezpieczna?
Minęły już przeszło dwa tygodnie odkąd w Odrze w okolicach Wrocławia pojawiły się pierwsze śnięte ryby. Urzędnicy i służby odpowiedzialne za środowisko, w tym rzeki, wciąż badają kolejne próbki wody, czekają na wyniki, a czas ucieka. - Na tę chwilę nasze badania nie potwierdzają, że w rzece Odrze jest jakaś toksyczna substancja. Natomiast trwają badania wcześniejszych próbek – powiedział w czwartek, 11 sierpnia, Maciej Karczyński, rzecznik Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska.
Ekolodzy, wędkarze i ludzie związani z ochroną środowiska nie mogą uwierzyć w te słowa. Do tej pory wyłowiono z Odry ok. 10 ton śniętych ryb, ale może to być tylko czubek góry lodowej. Jak wskazują przyrodnicy, wkrótce mogą padać czaple czy bociany, które zjedzą martwe ryby, pojawiły się w mediach również pierwsze doniesienia o martwych bobrach.
Urzędnicy wciąż nie wiedzą co truje ryby w rzece, tymczasem już w środę, 10 sierpnia, Wody Polskie Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej, zwrócił się z apelem do wszystkich mieszkańców miejscowości położonych nad Odrą oraz turystów przebywających nad rzeką o to, żeby nie wchodzić do wody i nie kąpać się w niej. Apel dotyczy zarówno ludzi, jak i psów pod opieką ich właścicieli. - Do czasu wyjaśnienia przyczyn obserwowanego obecnie zjawiska oraz zlokalizowania źródła, za co odpowiadają inne organy i instytucje, nie zaleca się również łowienia ryb w Odrze oraz przygotowywania z nich posiłków – apelują Wody Polskie.
MPWiK Wrocław wyjaśnia
A co z wodą w kranach? Czy jej spożywanie jest bezpieczna dla mieszkańców Wrocławia i okolic? Wrocławska wodociągi uspokajają. - W związku z ostatnimi doniesieniami o obecności substancji toksycznych w Odrze, informujemy, że w żaden sposób nie wpływa to na jakość wody, którą dostarczamy do kranów. Woda jest bezpieczna – przekazuje MPWIK Wrocław.
- Woda, którą uzdatniamy, pobierana jest z Oławy i Nysy Kłodzkiej, a nie z Odry. Zanim trafi do kranów przechodzi 10 różnych procesów oczyszczania, a nasze laboratorium w ciągu roku pobiera 10 tys. próbek i wykonuje 100 tys. analiz wody. To że gotowy produkt jest zdatny do spożycia potwierdzają również niezależne kontrole Sanepidu – dodaje spółka.
Zatruta Odra. Co na to Sanepid?
Sanepid zapewnia, że bezpieczna jest również woda w kranach w Oławie. - Ujęcia wody pitnej w powiecie oławskim są stale monitorowane, woda wodociągowa jest w pełni zdatna do spożycia i spełnia wymogi norm sanitarnych dla wody przeznaczonej do spożycia przez ludzi - informuje Wojewódzka Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna we Wrocławiu.