Zabójstwo Anastazji z Wrocławia. Nowe zarzuty dla Banglijczyka?

Anastazja Rubińska (27 l.) została zamordowana w Grecji. Młoda kobieta pochodzi z Wrocławia. Poszukiwania 27-letniej Polki zakończyły się dramatycznie. Jej ciało zostało znalezione w niedzielę (18 czerwca 2023) na greckiej wyspie Kos w stanie zaawansowanego rozkładu.

W poniedziałek (19 czerwca 2023) późnym wieczorem na wyspie Rodos miała miejsce sekcja zwłok Anastazji Rubińskiej, która potwierdziła śmierć przez uduszenie. Lekarze podkreślili jednak, że ciało było w stanie zaawansowanego rozkładu, co znacznie utrudniało badania.

Na greckiej wyspie znaleziono zwłoki Polki. Zatrzymano Banglijczyka

Głównym podejrzanym jest 32-letni mężczyzna z Bangladeszu, który został aresztowany przez policję. Nie przyznaje się on do winy.

- Jutro greccy śledczy będą wykonywać dodatkowe czynności z podejrzanym. Robocza kwalifikacja zarzutów to porwanie i gwałt. Zakładam, że zmienią się one na morderstwo - mówi w rozmowie z "Wirtualną Polską" mecenas rodziny, Jarosław Kowalewski.

Śmierć Anastazji Rubińskiej. Interweniuje Zbigniew Ziobro

Śledztwo ws. sprawie zabójstwa kobiety wszczęła, na polecenie ministra sprawiedliwości, prokuratura generalnego Zbigniewa Ziobro, Prokuratura Okręgowa we Wrocławiu.

We wtorek (20 czerwca 2023) rzeczniczka tej prokuratury prok. Anna Placzek-Grzelak powiedziała Polskiej Agencji Prasowej (PAP), że postępowanie prowadzone jest „bardzo intensywnie”.

- Zaplanowanych jest bardzo wiele czynności. Musimy przede wszystkim uzyskać i zapoznać się z materiałami z Grecji – powiedziała prokurator Placzek-Grzelak. Na pytanie PAP, czy wniosek o udostępnienie takich materiałów został już wysłany do strony greckiej, prok. Placzek-Grzelak powiedziała, że „nie może udzielić takich informacji”.

- Działania w sprawie dotyczącej zabójstwa 27-letniej Polki w Grecji są sukcesywnie podejmowane; toczy się w tej chwili postępowanie prowadzone przez służby greckie, polscy prokuratorzy docierają na miejsce - powiedział we wtorek w Polsat News wiceszef MSZ Paweł Jabłoński.