Aplikacja zdiagnozuje raka mózgu? Pracują nad tym naukowcy z Wrocławia! [AUDIO]

Aplikacja wygrała konkurs w Monachium i jest po testach. System ma w pamięci zdjęcia chorych tkanek i dopasowuje do nich nową.

- Zwykle na podstawie pobranej próbki robione jest bardzo dokładne zdjęcie w gigantycznej rozdzielczości. Lekarz siada przed mikroskopem i szuka na tym obrazku nietypowych rzeczy. Dokładnie na tym samym polegał konkurs i to nam się udało zrobić – opowiada twórca aplikacji, Jakub Czakon.

Realna pomoc? Za 50 lat

Co prawda istnieją już jednak systemy, które wspierają pracę lekarza, jednak ta jako pierwsza próbuje go zastąpić. To jednak nie będzie w stu procentach możliwe w najbliższym czasie.

- Każda tkanka jest inaczej spreparowana, inaczej utrwalona. Poza tym mamy mnogość nowotworów i wiele cech, które musimy określić, a których na razie maszyna nie jest w stanie wyłapać, ale może będzie w przyszłości. Co prawda nie za naszego życia, ale może za życia naszych dzieci? Nie za mniej jednak niż za 50 lat – zapewnia Łukasz Fuławka, patomorfolog.

Obecnie firma pracuje nad udoskonaleniem aplikacji. Jej twórcy chcą, aby system rozpoznawała raka po zdjęciu rentgenowskim.

Posłuchaj materiału reporterki Radia ESKA, Eweliny Wąs:

Czytaj także: Nowy Szpital Wojewódzki wciąż poza zasięgiem pacjentów