W Alei Bielany jest 200 sklepów, zajmujące dwa piętra kino, siłownia i ponad 100 restauracji, cukierni czy kawiarni. Znaleźć tam można również strefy chillout i co-workingową z darmowym internetem czy drukarką. W nowej galerii stworzono także Aleję Juniora, w której wykwalifikowane opiekunki za darmo zajmą się każdym maluchem nawet przez dwie godziny.
Galeria ma też zaskakiwać, i to w najmniej spodziewanych miejscach.
- Bardzo oryginalne będą toalety. Myślę, że to będzie duże zaskoczenie dla naszych klientów. Przygotowaliśmy też darmowy parking na ponad 4500 samochodów – opowiada Ewa Kolondra dyrektor Alei Bielany.
Program otwarcia
Otwarcie galerii w ten weekend (13 – 15 listopada). W piątek na oczach widzów gotować będą między innymi Magda Gessler, Natalia Siwiec czy Rafał Maślak. Sobota rozpocznie się od spotkania z youtuberami. Za to po południu scena należeć będzie do stylistów i doradców wizerunku. Maja Sablewska, Tomasz Jacyków, Jessica Mercedes i inni będą opowiadać o nowych trendach, ale też zafundują metamorfozy wybranym osobom z widowni. Dzień zakończy koncert wokalistów znanych z programu "The Voice of Poland". Za to w niedzielę w Alei Bielany pojawią się aktorzy z serialu "Rodzinka.pl", a wieczorem wystąpi Dawid Kwiatkowski.
Spytaliśmy specjalistkę czy nowe galerie handlowe są we Wrocławiu w ogóle potrzebne. Zdaniem Anety Szymańskiej z Wyższej Szkoły Handlowej – jak najbardziej:
- Inwestorom i przedsiębiorcom przede wszystkim przynoszą duże zyski, a klientom wygodę i zadowolenie oraz funkcję spędzenia wolnego . Rynek nam pustoszeje, a wszystko przenosi się własnie do galerii. Nic na to nie poradzimy, to symbol naszych czasów – tłumaczy ekspertka.
Nie wszyscy Wrocławianie sie jednak z tym zgadzają:
- Jest już u nas wystarczająco dużo galerii – przekonuje jedna z mieszkanek miasta.
Tymczasem we Wrocławiu powstaje kolejne centrum handlowe. Wroclavia będzie połączona z dworcem PKS. Ma zostać otwarta jesienią 2017 roku.
Więcej w materiale reportera Radia ESKA Wojtka Góralskiego: