Wstrząsające słowa dziadka mordercy

i

Autor: Tomasz Golla

"Zabił mi syna, synową i wnusia. I tak go kocham". Wstrząsające słowa dziadka mordercy

2021-10-14 13:50

We wtorek przed Sądem Okręgowym w Świdnicy rozpoczął się proces Marcela C., zwanego rzeźnikiem z Ząbkowic Śląskich. Mężczyzna jest oskarżony o zarąbanie siekierą swoich rodziców oraz 7-letniego braciszka. Porozmawialiśmy z dziadkiem mordercy. Słowa pana Józefa są wstrząsające.

Marcel C. to zaledwie 20-letni chłopak. Wraz z rodzicami i młodszym bratem mieszkał w Ząbkowicach Śląskich na Dolnym Śląsku. Rodzina C. była zamożna, w domu niczego nie brakowało. Ojciec prowadził firmę transportową. W grudniu 2019 roku 18-letni wówczas chłopak dopuścił się przerażającej zbrodni. Marcel chwycił siekierę i wymordował całą rodzinę! Dlaczego zdecydował się na tak chory krok? Śledczym mówił, że w domu brakowało miłości, a rodziców nazwał "patologicznymi". Chłopakowi nie podobało się, że rodzice chcieli, aby mniej czasu poświęcał na gry komputerowe, które pochłaniały go bez reszty, a więcej siedział nad książkami - wszak za pasem była matura.   

Marcel po zabiciu najbliższych chciał uciec za granicę. Jednak plany te zostały pokrzyżowane - szybko zatrzymała go policja. Później zbadali go biegli psychiatrzy, którzy orzekli, że chłopak jest zdrowy. Oznacza to, że może odpowiadać za zbrodnię. Najpewniej zostanie skazany na dożywotnie więzienie.

CZYTAJ WIĘCEJ: PRZERAŻAJĄCA opinia o Marcelu C.! Wiemy, dlaczego zarąbał SIEKIERĄ braciszka!

Z tragedią nie może się pogodzić pan Józef, dziadek Marcela.

- Mimo, że Marcel zamordował mojego ukochanego syna, synową i wnusia, to nie żywię do niego nienawiści - mówi nam mężczyzna. - Bóg nakazuje wybaczać. Wybaczam więc, Kocham Marcela, to przecież mój wnuk.

Pan Józef mówi, że od zbrodni nie widział wnuka.

- Chcę przyjść go odwiedzić, porozmawiać. Ale na razie nie mogę, bo trwa proces. Chcę zapytać wnuka, dlaczego zabił. Nie wierzę, aby zrobił to wszystko specjalnie. Może był pod wpływem narkotyków? Wiem, że chciał popełnić samobójstwo, czyli być może zrozumiał, jaką zbrodnię popełnił - zastanawia się mężczyzna.

Nie wiadomo, co w sądzie zeznaje rzeźnik z Ząbkowic, bo zdecydowano o wyłączeniu jawności całego procesu. 

ZOBACZ TEŻ: Bestialsko zamordował braciszka i rodziców. Ruszył proces rzeźnika z Ząbkowic Śląskich

Początek procesu rzeźnika z Ząbkowic
Sonda
Czy za zabójstwo powinna być kara śmierci?