Zabójstwo Anastazji Rubińskiej. Detektywi wracają na Kos
Polscy detektywi byli na wyspie Kos, gdzie została zamordowana Anastazja Rubińska, wraz z matką wrocławianki. Pomagali jej szukać wtedy jeszcze zaginionej 27-latki. Gdy finał poszukiwań okazał się tragiczny, przez kilka dni prowadzili działania mające na celu wyjaśnienie okoliczności dramatu. Wszyscy wrócili do kraju we wtorek, 20 czerwca.
- Po naszym powrocie do kraju, rozpoczęliśmy analizę materiału zgromadzonego podczas działań na wyspie. Już teraz mogę powiedzieć, że w najbliższych dniach chcemy wrócić do Grecji. Cały czas pozostajemy w kontakcie z osobami, z którymi nawiązaliśmy współpracę na Kos. Na bieżąco spływają do nas wszystkie informacje. W naszym zespole mamy doświadczonych analityków kryminalnych, którzy są emerytowanymi funkcjonariuszami służb. Korzystamy z ich wiedzy i doświadczenia – zapowiada Dawid Burzacki z Dziennika Śledczego.
Na Kos ma jechać również tłumacz języka urdu, co ma pozwolić na łatwiejszą komunikację ze środowiskami pakistańskimi, które są bardzo liczne na wyspie. - Często bariera językowa ogranicza możliwości śledcze – dodaje.
Według Burzackiego, część osób będących w zainteresowaniu greckiej policji, pozostaje na wolności z zakazem opuszczania Grecji i samej wyspy. - Wiemy, że czas w tej sytuacji jest bardzo istotny, ponieważ może być tak, że część z tych osób będzie chciało nielegalnie opuścić wyspę – kończy mężczyzna.
Zespół z doświadczeniem w misjach na w Iraku i Afganistanu
Ze względu na to, że zaplanowane czynności będą prowadzone w środowisku emigrantów, do Grecji udaje się tylko męski zespół. - Oddelegujemy zespół posiadający doświadczenie w misjach na terenie Iraku i Afganistanu. Szanujemy pracę greckich śledczych, którzy są bardzo zaangażowani w sprawę, natomiast chcemy pomóc, stosując nowoczesne i niekonwencjonalne metody śledcze - działając oczywiście w granicach prawa – dodaje z kolei detektyw Ewelina Tomaszek.
Przypomnijmy, że Anastazja zaginęła w poniedziałek, 12 czerwca. Jej ciało znaleziono w niedzielę, 18 czerwca. Głównym podejrzanym o dokonanie morderstwa jest 32-latek z Bangladeszu, z którym młoda kobieta spędziła ostatnie godziny życia.