Nauczycielki krzyczały na autystyczne dziecko. Wybiję Ci zęby

i

Autor: Shutterstock

Nauczycielki krzyczały na autystyczne dziecko. "Wybiję Ci zęby". Karol "budzi się z płaczem"

2022-07-04 20:53

Karol ma 6 lat i cierpi na autyzm. Chłopiec chodził do przedszkola i nie miał w nim problemów. Nagle Karol zaczął bać się kolejnych wizyt w przedszkolu. – [...] Karol budzi się z płaczem, ma też problemy z zasypianiem. Karol lubił się przytulać, ale teraz się boi, nawet do nas nie chce się przytulać – wyznaje matka chłopca. Okazuje się, że chłopiec był wyzywany i zastraszany przez nauczycielki przedszkola. Materiał programu "Uwaga!" TVN.

Karol cierpi na autyzm. Chłopiec ma 6 lat. Kiedy miał 3 lata, lekarze zdiagnozowali u niego chorobę. – Zdarza mu się krzyknąć, zapiszczeć, biegać nagle dookoła. Rozładowuje w ten sposób emocje, z którymi sobie nie radzi – opowiada przed kamerami TVN pani Jolanta, matka chłopca. Chłopiec od dawna współpracuje z psychologiem, psychiatrą, logopedą i specjalistami od integracji sensorycznej.

Karol wkrótce pójdzie do zerówki. Do niedawna uczęszczał do przedszkola. Powinien uczyć się indywidualnie lub w grupie maksymalnie pięciu osób. Powinien mieć nauczyciela wspomagającego, zajmującego się wyłącznie nim. Przez 3 lata problemów nie było. Wszystko zmieniło się, gdy nauczycielka wspomagająca chłopca, poszła na urlop macierzyński.

ZOBACZ TEŻ: Tragiczny wypadek pod Złotym Stokiem. Motocyklista z Wrocławia roztrzaskał się na drzewie

Nauczycielki groziły Karolowi. "Wybiję wszystkie zęby"

Nagle Karol panicznie reagował na wieść o tym, że trzeba iść do przedszkola. Chłopiec próbował uniknąć wizyt w przedszkolu, skarżąc się na bóle głowy i brzucha.Opowiadał, że panie go szarpały, krzyczały na niego. Mówiły i straszyły, że zadzwonią po policję i zabiorą go do więzienia. Byłam razem z mężem u pani dyrektor i mówiliśmy jej, że coś się złego dzieje, bo Karol zmienił swoje zachowanie i opowiada dziwne rzeczy. Pani dyrektor pytała, czemu mu tak bezgranicznie wierzymy i to z nim jest problem – mówi w "Uwadze" matka 6-latka. Rodzice postanowili sprawdzić, czy ich syn rzeczywiście mówi prawdę. Dali dziecku dyktafon.

Nagrania nie pozostawiają wątpliwości. Słychać na nich, jak opiekunki wyzywają i straszą Karola. – Chyba klapa w tyłek dawno nie dostałeś – słychać na nagraniu. – Tylko spróbuj mnie uderzyć, to zęby wybiję wszystkie – mówi jedna z nauczycielek.

Dopiero po podstępie dowiedzieliśmy się, jak naprawdę Karola traktują panie w przedszkolu – mówi z żalem pani Jolanta.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Koszmar na Sobieskiego we Wrocławiu. Samochód uderzył w latarnię i rozpadł się na dwie części

Kontrola kuratorium nie pozostawia złudzeń

Specjaliści mówią jasno. Dziecko z autyzmem inaczej reaguje na krzyk lub agresywne zachowanie dorosłych. – Dzieci ze spektrum autyzmu, mające nadwrażliwość słuchową, przyjmują nie tylko krzyki, ale także podniesiony ton głosu jako torturę. Dla nich to nie różni się od kary fizycznej. To ból, który ktoś im zadaje. Jeśli nauczyciel, opiekun w przedszkolu jest zdenerwowany, to możemy być pewni, że zdenerwowany będzie też jego podopieczny – wyjaśniała w "Uwadze" Monika Szubrycht, neurologopeda.

Co na to dyrekcja przedszkola? – Gdybym wiedziała, natychmiast podjęłabym kroki wyjaśniające i dyscyplinujące – mówi przed kamerami TVN Dorota Nizioł, dyrektor przedszkola w Żórawinie. Kontrolę w przedszkolu przeprowadziło Kuratorium Oświaty we Wrocławiu. W opinii czytamy m.in. że „dyrektor przedszkola nie sprostał zadaniom dotyczącym organizacji kształcenia specjalnego”. „Chłopiec pozbawiony był możliwości funkcjonowania w warunkach adekwatnych dla swoich potrzeb”. „Zalecenia z orzeczenia nie były realizowane lub realizowane były w sposób niewłaściwy i niewystarczający”.

CZYTAJ TEŻ: Ludzie uciekali w popłochu. Groźny pożar domu pod Kątami Wrocławskimi

Inni rodzice popierają nauczycieli

O przyszłości nauczycieli z przedszkola w Żórawinie zdecyduje rzecznik dyscyplinarny. Personel niepedagogiczny został ukarany naganą i karą finansową. Ponadto mama Karola zawiadomiła prokuraturę, a ta wszczęła postępowanie. Pani Jolanta powiadomiła również wójta gminy Żórawina, który jest organizatorem placówki i zatrudnia dyrektora.

Co ciekawe, murem za kadrą nauczycielską stoi rada rodziców przedszkola w Żórawienie. Zdaniem rodziców przypadek 6-letniego Karola jest odosobniony.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Tragiczny wypadek pod Jordanowem Śląskim. Jedna osoba nie żyje, trzy zostały ranne

Sonda
Czy kary za znęcanie się nad dziećmi powinny być wyższe?
Express Biedrzyckiej 04.07 (Ryszard Schnepf, gen. Waldemar Skrzypczak)